Na pływalnię potrzeba będzie więcej?
Dziesięć firm złożyło swoje oferty, na ogłoszony przez ratusz konkurs na budowę miejskiej pływalni w Łomży. Niestety - jak informuje Łukasz Czech z biura prasowego ratusza - wszystkie złożone oferty opiewają na kwoty powyżej 34 milionów złotych. Czyli znacznie więcej niż początkowo szacowano.
Przypomnijmy pływalnia z dwoma basenami, zjeżdżalniami wodnymi, a także m.in. sauną i jakuzi ma stanąć, w ciągu dwóch lat, przy ul. Ks. Kardynała Stefana Wyszyńskiego – obok obok gimnazjum nr 1. Inwestycja ma być dofinansowana z fundusz europejskich w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego. Łomżyńska pływalnia znalazła się na tzw. indykatywnej liście projektów kluczowych, a więc dofinansowanie miała zagwarantowane już w tym momencie. Niestety, gdy miasto wniosek składało – jeszcze w ubiegłym roku - koszt budowy pływalni oszacowano na około 25 mln zł, a Urząd Marszałkowski w Białymstoku, który zarządza ROP WP, dofinansowanie tej inwestycji ustalił na 50% czyli na 12,5 mln zł. W aktualizowanym w sierpniu przez radnych Łomży wieloletnim planie inwestycyjnym koszt budowy pływalni oszacowano już na 31,5 mln zł (przy czym inwestycje rozpisano na trzy lata). Teraz okazuje się, że pływalnia może być jeszcze droższa...
- Wszystkie złożone oferty opiewają na kwoty powyżej 34 milionów złotych. Ich szczegółowa analiza może jeszcze potrwać co najmniej kilka dni – informuje Łukasz Czech z biura prasowego ratusza.