środa 04.08.2004
Gazeta Współczesna - Nie chcemy na bruk! Gazeta Współczesna - Szpital pod nadzorem Gazeta Wyborcza - Związkowcy jadą protestować do Warszawy Gazeta Wyborcza - Warmia Grajewo - Polonia Warszawa 1:4 w Pucharze Polski
Nie ma porozumienia między Urzędem Miejskim w Łomży a Fundacją Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego w sprawie kamienicy przy ul. Senatorskiej 7. Mieszkańcy nie płacą nowemu właścicielowi czynszu i obawiają się eksmisji.
1 stycznia 2004 roku Urząd Miejski oddał komunalną kamienicę jej poprzedniemu właścicielowi - gminie żydowskiej z Warszawy. Stało się to możliwe na mocy ustawy, która nakazuje zwracanie nieruchomości, które przed 1939 rokiem należały do Żydów i służyły dobru społecznemu lub kultowi religijnemu. Na Senatorskiej przed wojną znajdowała się ochronka.
Jeszcze do niedawna toczyły się negocjacje pomiędzy miastem a stroną żydowską.
- Jesteśmy otwarci na wszelkie propozycje, ale cena proponowana przez FODŻ jest dla nas za wysoka - zapewnia Anna Rzędalska, naczelnik wydziału nieruchomości UM w Łomży. - Negocjacje ciągle trwają.
Tymczasem mieszkańcy kamienicy tydzień temu otrzymali od FODŻ pismo, które informowało o... braku porozumienia z UM.
"Mimo starań i daleko idącej woli w negocjacjach z władzami miasta, nie osiągnęliśmy kompromisu. W trakcie rozmów ugodowych zgłosiliśmy szereg propozycji, z których żadna nie spotkała się z akceptacją” - można przeczytać w piśmie. - ”Ostatecznie miasto zaproponowało nam odkupienie całej nieruchomości za cenę, która jest dla nas nie do przyjęcia, ponieważ stanowi ona zaledwie równowartość dwóch lokali mieszkalnych.”
Nieoficjalnie udało się nam dowiedzieć, że gmina żydowska żądała za budynek około 200 tys. zł.
więcej: Gazeta Współczesna - Nie chcemy na bruk!
Gazeta Współczesna - Szpital pod nadzorem
Kolneńska policja prowadzi postępowanie przygotowawcze w sprawie nieprawidłowości ujawnionych w Szpitalu Ogólnym w Kolnie. Zawiadomienie o domniemaniu popełnienia przestępstwa złożyli członkowie komisji rewizyjnej rady powiatu, po kontroli przeprowadzonej w placówce.
Sytuację w szpitalu powiatowi radni skontrolowali w czerwcu. Chcieli sprawdzić w jakim stanie szpital pozostawiła dyrektorka, która nagle zrezygnowała z pełnienia tej funkcji. Pracowali kilka dni.
– Sporządziliśmy protokół i spisaliśmy wnioski – mówi Grzegorz Szczech, przewodniczący komisji rewizyjnej. – Były one podstawą do złożenia doniesienia o domniemaniu popełnienia przestępstwa. Zgłosiliśmy też zawiadomienie do Regionalnej Izby Obrachunkowej, dotyczące nieprawidłowości związanych z wykorzystaniem kredytu, poręczonego placówce przez powiat.
Sprawą zajęli się kolneńscy funkcjonariusze. Pod nadzorem tutejszej Prokuratury Rejonowej prowadzą postępowanie przygotowawcze.
– Sprawdzamy czy w szpitalu doszło do wyłudzenia i doprowadzenia do niekorzystnego gospodarowania mieniem, ukrycia dokumentów, potwierdzenia nieprawdy i niedopełnienia obowiązków płacenia składek ZUS – potwierdza Joanna Makarewicz, rzecznik prasowy KPP w Kolnie. – Zbieramy materiały i przesłuchujemy świadków.
więcej: Gazeta Współczesna - Szpital pod nadzorem
Gazeta Wyborcza - Związkowcy jadą protestować do Warszawy
Około tysiąca osób: związkowców, pracowników służby zdrowia oraz samorządowców, zamierza dziś w Warszawie wziąć udział w proteście przed centralą Narodowego Funduszu Zdrowia
Protestujący jadą do stolicy, by w ten sposób przeciwstawić się niesprawiedliwemu - ich zdaniem - podziałowi pieniędzy.
Chodzi o 220 mln zł, pozyskanych przez NFZ dzięki lepszej niż początkowo zakładano ściągalności składki zdrowotnej. Podlasie znalazło się wśród województw, które otrzymały najmniej pieniędzy - tylko 6,6 mln zł. Związkowcy nie godzą się też na proponowany przez Ministerstwo Zdrowia podział pieniędzy na zakup nowych ambulansów (Podlasie ma dostać tylko jedną nową karetkę, a woj. świętokrzyskie aż 15).
Wybierający się do Warszawy zapowiadają, że będą protestować w kulturalny sposób.
więcej: Gazeta Wyborcza - Związkowcy jadą protestować do Warszawy
Gazeta Wyborcza - Warmia Grajewo - Polonia Warszawa 1:4 w Pucharze Polski
Piłkarze Polonii Warszawa bardzo szybko pozbawili grajewian złudzeń o awansie do fazy grupowej Pucharu Polski. Trzecioligowa Warmia nie zmusiła rywali do większego wysiłku
Dla podopiecznych Marka Motyki wczorajsze spotkanie było ostatnim sprawdzianem przed pierwszym meczem w ekstraklasie (pojedynek z Groclinem przeniesiono na październik). - Chcieliśmy wygrać jak najmniejszym kosztem sił - tłumaczył napastnik Piotr Kluzek. - Udało się perfekcyjnie.
Trener Polonii nie zamierzał ryzykować zdrowia nowych piłkarzy, którzy narzekają na drobne urazy: Sebastiana Olszara z angielskiego FC Portsmouth, Marcina Drajera z Widzewa Łódź, Konrada Gołosia z Radomiaka, Jacka Kosmalskiego z ŁKS-u Łódź czy Chorwata Ivana Udarevicia. Szybko o zmianę po jednym z nielicznych twardych starć poprosił w Grajewie Igor Gołaszewski, a po przerwie również Benjamin Imeh. Wszyscy oni powinni być jednak gotowi do gry w Krakowie z Wisłą.
więcej: Gazeta Wyborcza - Warmia Grajewo - Polonia Warszawa 1:4 w Pucharze Polski