Po Warszawsku na regionalnym parkiecie...
Pisząc kolejną recenzję imprezy postanowiłem odejść od klasycznego stylu, co, gdzie, jak i dlaczego. ? I to właśnie te „dlaczego” zapewne w tym momencie z wielu „klubowych ust” pada. A to temu, już mówię wam. Jak można coś klasycznie i po łepkach zdefiniować, skoro rzecz której się tyczy odbiegała maksymalnie od normy zarówno formą, jak i stylem. Jak to bywa często w Jamie, stali bywalcy nie zawiedli, nowi mieli trudności z odnalezieniem się, a suma sumarum na drugi dzień czuli to sam. Co ?…to lekkie niedomówienie zostawiam już Wam. Oczywiście niedosyt, że tak szybko się skończyło...
Ale dobra przejedzmy do meritum sprawy. Angel Kiss… hmmm… prawdaż że brzmi nieźle ?
Zarówno same wymowne pseudo, jak i styl w zupełności od siebie nie odbiegają, a wręcz przeciwnie mile się uzupełniają. Zaprezentowała chyba to co najlepiej zaprezentować umie…a, sorka lekka pomyłka… zaczęła mocniej, ambitniej, ale szybko publika musiała sprowadzić ja na ziemie, i usłyszeliśmy, żeby nie powiedzieć komercyjne wykonania typu
Put Your Hands Up For Detroit. Nie mówię że to źle, bo umiejętność dostosowania się do publiki to jej wielki atut, żal mi tylko tych którzy przy konkretnym podbiciu basu woleli delektować się procentem, a nie dźwiękami…cóż na to nic nie poradzimy.
Jak to mówią dobry towar nie wymaga reklamy, i dlatego dalszą część przemilczę i napiszę tylko tyle….Angle pokazałaś jak się gra… było rewelacyjnie.
Jak to określił pewien solenizant sobotniej nocy….”Zostań Rezydentką”…
Po raz kolejny (bodajże trzeci) grając w Yam pokazała, że warszawski clubbing świetnie się przyjmuje w skromnych łomżyńskich progrch, za to łomżyńska publika ( oczywiście nie wszyscy ) po raz kolejny udowodniła że ambitne brzmienia są ciężkie do zaakceptowania. Muzyczny świat wykreowany przez radiową masówkę i komercyjne stacje telewizyjne…osiąga coraz lepsze rezultaty… powodując że obecnie wszystko co się gra jest traktowane jako techno, bo innych masowy odbiorca nie zna... naszczęście takich wielu sobotniej nocy nie było..
Aniu dziękujemy za mocną końcówkę … roku…
Foto Jar Alex... and Angel Kiss
Jeśli macie jakieś zdjęcia piszcie... klubowa@4lomza.pl