Kontraktują ziemniaki
Po raz pierwszy w swojej historii firma PEPEES w Łomży już w listopadzie rozpoczyna podpisywanie umów z rolnikami na dostawy ziemniaków z przyszłorocznych zbiorów. Tak wczesna kontraktacja – jeszcze nie dobiegła końca tegoroczna kampania - ma przynieść korzyści obu stronom. - Sytuacja w rolnictwie zmienia się bardzo dynamicznie, rolnicy już teraz zastanawiają się na co nastawić swoje gospodarstwa – mówi Andrzej Kiełczewski, prezes zarządu PEPEES S.A. – Chcemy ich przekonać, że warto związać się z solidnym i przewidywalnym partnerem. Zawarcie umów już teraz pozwoli na spokojne planowanie pracy nam i plantatorom.
- To konkretna, myślę, że bardzo satysfakcjonująca, kwota wyrażona w euro, zgodnie z wymogami unijnymi – tłumaczy prezes Andrzej Kiełczewski. – Ze względu na tajemnicę handlową, szczegóły przekazywać będziemy dopiero naszym kontrahentom, ale mogę ujawnić, że będzie to cena o około 40 procent wyższa niż cena gwarantowana w tym roku.
Plantatorzy będą mogli także liczyć na kilka rodzajów dopłat. Według projektu przygotowanego przez PEPEES, dodatkowe pieniądze będą przysługiwały np. za dostawy o niskim poziomie zanieczyszczeń ziemniaków oraz za ziemniaków wczesnych i dostarczanych w listopadzie.
Łomżyńska firma na przyszły rok ma, podobnie jak w tym, limit produkcji skrobi na rok gospodarczy 2008/2009 wyznaczony przez Unię Europejską na poziomie 34,738 tysiąca ton.