Radni Łomży chcą ślizgawki
Większość radnych Łomży podpisało się pod wnioskiem do prezydenta miasta o błyskawiczne – najlepiej jeszcze na ten rok – wpisanie do planu inwestycji miejskich zakupu sztucznego lodowiska. Przyjemność taka o powierzchni 800 m.kw. ma kosztować 600 tys zł. Radni konieczność tej inwestycji tłumaczą ociepleniem klimatu.
„Ocieplenie klimatu spowodowało, że od kilku lat w okresie zimowym nie funkcjonuje w Łomży żadne lodowisko” - napisali radni w uzasadnieniu wniosku o zakup sztucznego lodowiska. Swoje podpisy złożyło pod nim 13 z 23 radnych. Radni argumentują, że „utworzenie i utrzymanie lodowiska naturalnego generuje zbyt duże koszty przy niskich efektach.” „W rezultacie miasto jest pozbawione tradycyjnej zimowej formy rekreacji młodzieży i dorosłych, a także możliwości organizowania zajęć wychowania fizycznego przez szkoły.”
Zdaniem radnych najlepszym rozwiązaniem tej sytuacji jest właśnie zakup sztucznego lodowiska. „Jego koszt wraz z osprzętem eksploatacyjnym – przy powierzchni 800 m.kw. wynosi 600 tys zł” – napisano we wniosku.
Radni wskazują także, że tego typu lodowisko jest już w Suwałkach, a źródłem finansowania jego zakupu mogą być środki stanowiące udział własny budżetu miasta do inwestycji dofinansowanych z funduszy unijnych, które i tak w tym roku nie będą realizowane.
Zdaniem radnych najlepszym rozwiązaniem tej sytuacji jest właśnie zakup sztucznego lodowiska. „Jego koszt wraz z osprzętem eksploatacyjnym – przy powierzchni 800 m.kw. wynosi 600 tys zł” – napisano we wniosku.
Radni wskazują także, że tego typu lodowisko jest już w Suwałkach, a źródłem finansowania jego zakupu mogą być środki stanowiące udział własny budżetu miasta do inwestycji dofinansowanych z funduszy unijnych, które i tak w tym roku nie będą realizowane.
