Tir z wyłącznikiem tachografu
Przemęczeni, jadący ciągle przez kilka, a czasami kilkanaście godzin, kierowcy tirów stanowią duże zagrożenie dla innych użytkowników dróg. W zderzeniu z takim kolosem jadący osobówkami nie mają większych szans na przeżycie. Mimo zakazów i coraz częstszych kontroli kierowcy tirów decydują się na dłuższe przejazdy. Ich wykryciu miły służyć tachografy, które muszą być zamontowane w każdej ciężarówce. Okazuje sie jednak, że i na to jest sposób. W Świdrach na „61” kontrolerzy Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymali tira z dorobionym wyłącznikiem tachografu.
Inspektorzy zatrzymali dowód rejestracyjny tira, a dodatkowo za dorobiony wyłącznik jego właściciel ma zapłacić 10 tysięcy złotych kary.