Przejdź do treści Przejdź do menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 napisz DONOS@

Przegrali wybory i...

Głaz, Jarota, Zalewski i Czerniawski – to jak się wydaje najwięksi łomżyńscy przegrani z niedzielnych wyborów. Pierwszy z nich stracił tylko wydane na kampanię pieniądze. Dwaj kolejni, poza zainwestowanymi pieniędzmi stracili także fotele – pierwszy z nich w Sejmie, drugi w Senacie. Czwarty z tej grupy stracił pieniądze i... nadzieję na powrót do dużej polityki.


W przypadku Macieja Głaza okazało się, że „siła Łomży” była zbyt słaba aby równać się z Białymstokiem, nawet jeśli tam głosy podzieliły się na czterech... Głaz w ławach sejmowych nie zasiądzie, ale pozostało mu to co miał dotychczas stołek wiceprzewodniczącego Rady Miasta Łomża.  Poza tym Głaz jest przedstawicielem partii rządzącej, która będzie musiał znaleźć w regionie ludzi na rządowe stanowiska, co w tym wypadku może być swoistym pocieszeniem...  

Jan Jarota stracił chyba najwięcej. Był jedynym z „naszych” posłów, który sprzeciwiał się skróceniu kadencji parlamentu i jak się okazuje wtedy wiedział co robi.  Niestety sztuka ponownego dostania się do Sejmu w tym wypadku nie powiodła się, a porażka jest tym większa, że niemalże w pył została rozbita Liga Polskich Rodzin, której lokalnym liderem był przez lata Jarota. W Łomży, województwie i kraju LPR zyskała poniżej 2% poparcia - klęska.  
Po przegranej walce o mandat Jan Jarota może powrócić do pracy w  szkole jako nauczyciel religii.       W nieco bardziej komfortowej sytuacji jest Ludwik Zalewski. Przez ostatnie dwa lata był senatorem (LPR), a teraz pozostało mu to co miał zanim dostał  się do izby wyższej parlamentu – wojskowa emerytura.

Mieczysław Czerwniawski, to najbardziej doświadczony z łomżyńskich polityków i byłych parlamentarzystów. Jeszcze nigdy dotychczas nie przegrał wyborów... Gdy go nie było w Sejmie, to dlatego, że nie kandydował...  Tak było w wyborach z 1991 i z 2005 roku. Teraz, po dwóch latach „odpoczynku” wystartował i przegrał...

Do przegranych można jeszcze doliczyć Agatę Gołaszewską (PO), ale jej niewielu wróżyło wygraną...

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę