Nocą tiry przez Łomżę nie pojadą?
ul. Wojska Polskiego
- Prezydent Łomży podpisał decyzję o wprowadzeniu zakazu ruchu tranzytowego przez Łomżę pojazdów o masie całkowitej powyżej 10 ton w godzinach od 22 do 6 – podał Łukasz Czech z biura prasowego ratusza. Zakaz ma obowiązywać od 1 listopada. Ograniczenia są tłumaczone potwornym hałasem jaki powodują ciężarówki.
Wynikami badań hałasu prowadzone w Łomży przez delegaturę Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska wskazują, że emisja hałasu komunikacyjnego w Łomży zdecydowanie przekracza najwyższą, dopuszczalną dla tych terenów, wartość wynoszącą dla pory nocnej 50 dB.
- Co więcej, przy ulicach Wojska Polskiego i Zjazd zanotowano w porze nocnej przekroczenia progowego poziomu hałasu, co powoduje zaliczenie obszarów leżących przy tych ulicach do kategorii terenów zagrożonych hałasem – podkreśla Czech.
Zakaz jazdy nocą tirów przez miasto ma zdecydowanie poprawić te wskaźniki i ma doprowadzić do tego, że mieszkający w domach i blokach wzdłuż ulic Wojska Polskiego i Poznańskiej będą mogli spokojnie zasnąć.
Jak wyjaśnia Łukasz Czech już produkowane jest oznakowanie, które ma stanąć przy drogach wjazdowych do Łomży i na węzłach komunikacyjnych (drogowych) z których odchodzą drogi w kierunku Łomży, tak aby kierowcy odpowiednio wcześniej mogli wybrać inną trasę. Znaki informujące, ze w nocy przez Łomżę tiry nie przejadą mają stanąć w Ostrołęce, Ostrowi Mazowieckiej, Jeżewie i Kisielnicy.
Nocne ograniczenie ruch tirów o masie powyżej 10 ton byłoby kolejnym w poruszaniu sie ciężkich samochodów po Łomży. Dotychczas obowiązują zakazy wjazdu ciężkich tirów na łomżyńskie mosty. Poza tym dla ruchu tirów zamknięto Aleję Legionów, a przy ulicy Zjazd wybudowano zajezdnię, gdzie jadące przez miasto tiry mogą być kontrolowane przez Inspekcję Transportu Drogowego.
- Co więcej, przy ulicach Wojska Polskiego i Zjazd zanotowano w porze nocnej przekroczenia progowego poziomu hałasu, co powoduje zaliczenie obszarów leżących przy tych ulicach do kategorii terenów zagrożonych hałasem – podkreśla Czech.
Zakaz jazdy nocą tirów przez miasto ma zdecydowanie poprawić te wskaźniki i ma doprowadzić do tego, że mieszkający w domach i blokach wzdłuż ulic Wojska Polskiego i Poznańskiej będą mogli spokojnie zasnąć.
Jak wyjaśnia Łukasz Czech już produkowane jest oznakowanie, które ma stanąć przy drogach wjazdowych do Łomży i na węzłach komunikacyjnych (drogowych) z których odchodzą drogi w kierunku Łomży, tak aby kierowcy odpowiednio wcześniej mogli wybrać inną trasę. Znaki informujące, ze w nocy przez Łomżę tiry nie przejadą mają stanąć w Ostrołęce, Ostrowi Mazowieckiej, Jeżewie i Kisielnicy.
Nocne ograniczenie ruch tirów o masie powyżej 10 ton byłoby kolejnym w poruszaniu sie ciężkich samochodów po Łomży. Dotychczas obowiązują zakazy wjazdu ciężkich tirów na łomżyńskie mosty. Poza tym dla ruchu tirów zamknięto Aleję Legionów, a przy ulicy Zjazd wybudowano zajezdnię, gdzie jadące przez miasto tiry mogą być kontrolowane przez Inspekcję Transportu Drogowego.
