Licealiści pożegnali koleżankę.
W zadumie i ze łzami w oczach na cmentarzu przy ul. Kopernika przyjaciele z I LO, rodzina i wielu mieszkańców Łomży pożegnali 11-tą ofiarę białego szkwału. Uczennicę klasy maturalnej ogólniaka, która doznała poważnych obrażeń podczas wakacyjnego wypadku gdy wraz z przyjaciółmi pływała łódką po jeziorach mazurskich. Ich łódź wywrócił potężny wiatr, który 21 sierpnia nagle rozszalał się nad jeziorami.
18-letnia łomżanka jest 11 śmiertelną ofiarą tamtej nawałnicy. Została wyłowiona z jeziora Niegocin tuż po przejściu huraganu, ale jej stan od początku był bardzo poważny. Od wypadku przez cały czas była w śpiączce.
21 sierpnia na jeziorach zginął także 18-letni uczeń łomżyńskiego „Mechaniaka” i 22-letni kleryk Wyższego Seminarium Duchownego w Łomży.