wtorek 29.06.2004
Gazeta Współczesna - Bawełniane dziedzictwo Gazeta Współczesna - Dziękujemy, dyrektorze! Gazeta Współczesna - Znowu wahadłowo Kurier Poranny - Nie chcemy cukru po 5 złotych Gazeta Wyborcza - Są już wyniki powtórnego egzaminu gimnazjalnego w Wiźnie Gazeta Wyborcza - Wielkie liczenie bocianów
Potężne długi bez nadziei na zapłatę i hektary pustych hal, trudnych do zagospodarowania - tyle zostało po zakładach przemysłu bawełnianego "Narew” w Łomży i "Zamtex” w Zambrowie, które w czasach PRL-u były podstawą "dynamicznego rozwoju regionu”. (...)
Łomżyńska "Narew” odpłynęła ostatecznie w gospodarczy niebyt pięć lat temu. Zanim to się stało, jej majątek został podzielony. Zbędną część zagospodarowały inne firmy, m.in. jedną z hal kupił Terrazyt. Potężny, sześciopiętrowy biurowiec, przejęło miasto, by przekazać go nieodpłatnie nowopowstałej Wyższej Szkole Agrobiznesu. Było to w 1997 r. Dziś widać, że to strzał w dziesiątkę. Uczelnia nie zmarnowała darowizny. Zdewastowany gmach zamieniony został w nowoczesną siedzibę szkoły wyższej, która jest chlubą miasta.
Gorzej jest z majątkiem po upadłej w 1999 r. spółce, w jaką przekształcono pozostały majątek "Narwi”. Do zagospodarowania jest 11 ha terenu i coraz bardziej zdewastowane hale produkcyjne. W ciągu pięciu lat pojawił się tylko jeden pomysł na wykorzystanie niszczejącej fabryki. Zrodził się on we wspomnianej Wyższej Szkole Agrobiznesu.
więcej: Gazeta Współczesna - Bawełniane dziedzictwo
Gazeta Współczesna - Dziękujemy, dyrektorze!
Po 26 latach Zygmunt Zdanowicz odszedł ze stanowiska dyrektora I Liceum Ogólnokształcącego im. T. Kościuszki w Łomży. – Ta szkoła nigdy nie będzie już taka sama – mówiono podczas uroczystego pożegnania w miniony piątek.
Zygmunt Zdanowicz długo dziękował nauczycielom, uczniom i rodzicom. Podkreślał, że to dzięki wspólnej pracy I LO jest jedną z najlepszych szkół średnich w kraju (dwa lata temu w rankingu „Perspektyw” uznano ją za najlepszą w województwie podlaskim). Absolwenci „od zawsze” bez problemów dostają się na najbardziej oblegane kierunki prestiżowych uczelni. Szkoła należy do Towarzystwa Szkół Twórczych, a długo przed reformą szkolnictwa funkcjonowały tu klasy autorskie. Co roku liczni uczniowie „Kościuszki” zostają laureatami olimpiad przedmiotowych na szczeblu centralnym. Dyrektor Zdanowicz zachęcał do podejmowania kolejnych wyzwań i utrzymywania poziomu, który wyznaczała bogata tradycja – w tym roku szkoła obchodzi jubileusz 390-lecia.
więcej: Gazeta Współczesna - Dziękujemy, dyrektorze!
Gazeta Współczesna - Znowu wahadłowo
Dziś, po dwóch tygodniach przerwy, do pracy przy modernizacji drogi krajowej nr 61 wraca Augustowskie Przedsiębiorstwo Drogowe. Przyczyną przestoju były nieporozumienia podwykonawcy z liderem kontraktu.
Droga nr 61 jest aktualnie modernizowana na około 20-kilometrowym odcinku między Grabowem a Grajewem. Podwykonawcą zadania między Szczuczynem a Grajewem jest firma z Augustowa, która przerwała prace, bo nie mogła się porozumieć w kwestii rozliczeń finansowych z liderem kontraktu. Jest nim konsorcjum, w którego skład wchodzą hiszpańska Neks and Recanales Cubiertas oraz Mostostal Warszawa. Jak poinformował wczoraj Jerzy Wierszałowicz z podlaskiego Oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, sprawa została wyjaśniona i dziś podwykonawca przystępuje do pracy.
więcej: Gazeta Współczesna - Znowu wahadłowo
Kurier Poranny - Nie chcemy cukru po 5 złotych
Kilogram cukru podrożał od początku roku o sto procent. Dlaczego? Bo w Unii cukier jest drogi. My - konsumenci chcemy taniego cukru i Bruksela chce pójść nam na rękę. Pod warunkiem, że ograniczymy produkcję buraków cukrowych. - Nie zgadzamy się z takimi propozycjami - grzmi zgodnie rząd i plantatorzy.
Średnia cena cukru skoczyła z 1,8 zł za kg w grudniu do 4 zł w czerwcu. Konsumenci biją na alarm - podrożał nie tylko cukier, ale i czekolada, jogurty oraz napoje bezalkoholowe.
- Cena w sklepie jest wyśrubowana, to nie niemożliwe, aby kosztował 5 złotych - mówią klienci.
Nie chcą dopłacać
Unijny komisarz rolnictwa wpadł ostatnio na pomysł, żeby zmniejszyć ceny cukru w Polsce o 40 proc., jednocześnie zmuszając producentów buraków do ograniczenia upraw. Czemu to zaproponował?
- Unia nie chce dopłacać do magazynowania cukru. Oni i tak mają za dużo cukru u siebie - uważa Karol Tylenda, wicemarszałek województwa i szef Związku Plantatorów Buraka Cukrowego na Podlasiu.
więcej: Kurier Poranny - Nie chcemy cukru po 5 złotych
Gazeta Wyborcza - Są już wyniki powtórnego egzaminu gimnazjalnego w Wiźnie
Gimnazjaliści z Wizny powtarzali egzamin gimnazjalny, bo podczas pierwszego ściągali. Są już wyniki powtórzonego testu. Potwierdzają, że pierwszych prac nie napisali samodzielnie
Wszyscy uczniowie musieli powtórzyć matematyczno-przyrodniczą część sprawdzianu.
- W pierwszym terminie średni wynik był nadzwyczaj wysoki: 31,66 punktów na 50 możliwych. W drugim każde dziecko dostało średnio sześć punktów mniej, średnia szkoły to 25,02 punktu, a więc jest zbliżona do średniej całego województwa podlaskiego - mówi Elżbieta Prószyńska z Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Łomży. - Oczywiście, jest kilka szkół w Podlaskiem, które tak wysokie wyniki osiągają co roku, ale to przede wszystkim małe, niepubliczne gimnazja. To z Wizny, jak dotąd, do wybijających się nie należało.
Wynik, jaki w pierwszym, majowym egzaminie osiągnęła największa liczba dzieci, to aż 38 punktów. W powtórzonym, czerwcowym - już tylko 24 punkty.
więcej: Gazeta Wyborcza - Są już wyniki powtórnego egzaminu gimnazjalnego w Wiźnie
Gazeta Wyborcza - Wielkie liczenie bocianów
Za kilkanaście dni rozpocznie się Światowe Liczenie Bocianów. Taka akcja odbywa się raz na dziesięć lat w całej Europie i północnej części Afryki, czyli tam, gdzie występuje bocian biały, gatunek coraz bardziej zagrożony wyginięciem
Liczenie odbędzie się już po raz szósty i potrwa od 10 do 31 lipca. Krajowym koordynatorem akcji jest Polskie Towarzystwo Przyjaciół Przyrody "pro Natura"; w regionie północno-wschodnim, czyli na Podlasiu oraz Warmii i Mazurach - organizuje ją Północnopodlaskie Towarzystwo Ochrony Ptaków. PTOP właśnie poszukuje chętnych do liczenia. Do tej pory zgłosiły się 34 podmioty, czyli osoby prywatne, szkoły i parki narodowe.
więcej: Gazeta Wyborcza - Wielkie liczenie bocianów