Słone kary za łomżyński stadion
Ponad 140 dni opóźnienia przy realizacji łomżyńskiego stadionu kosztowało Zieloną Architekturę 216 tys. zł. Tyle pieniędzy miasto potrąciło sobie z ostatniej opłaconej faktury za realizację I etapu modernizacji stadionu przy ul. Zjazd. Choć warszawska firma protestuje i twierdzi, ze karę naliczono niesłusznie, to jak przekonuje wiceprezydent Marcin Sroczyński jeszcze tej firmie zostanie potrącone około 250 tys zł z faktur za wykonanie II etapu modernizacji stadionu, który lada dzień zacznie ona realizować.
Z inwestycji tłumaczyli się za to pracownicy ratusza z wiceprezydentem d.s. inwestycji Marcinem Sroczyńskim na czele. Poinformował on radnych, ze 30 czerwca przy wypłacie ostatniej faktury wystawionej przez Zieloną Architekturę miasto potrąciło sobie 216 tys zł jako karę za 144 dni opóźnienia przy realizacji tej inwestycji. Co prawda firma uważa, że „nota księgowa”została naliczona niesłusznie, bo opóźnienie wynikało przede wszystkim z niesprzyjającej aury która wykluczała choćby wylewanie asfaltu...
Radny Maciej Borysewicz dopytywał, czy wobec tego miasto jest gotowe na ewentualny proces sądowy z Zieloną Architekturą? Wiceprezydent zapewnił, że gdyby nie było podstaw do naliczenia noty, nie naliczono by jej.
- My dbamy o interes miasta i tego nie odstąpimy – zapewnił Sroczyński.
Wiceprezydent dodał, że to nie koniec roszczeń miasta wobec warszawskiego wykonawcy. Zgodnie z aneksem do umowy z października ubiegłego roku zostanie mu także potrącone za wykonane prace ziemne przy realizacji II etapu modernizacji stadionu. Umowę na jego wykonanie ratusz z Zieloną Architekturą podpisał w piątek – 27 lipca. Za 810 tys zł firma ma ma wykonać odwodnienie wałów przeciwpowodziowych przy boisku treningowym, zbudować instalację nawadniającą i odwodnienie, a także wykonać płytę boiska treningowego z nawierzchnią trawiastą z trawy wysiewanej. Prace mają zostać zakończone do 30 września tego roku, ale samo boisko boczne będzie odebrane dopiero 8 miesięcy później, a w tym czasie całe ma się zazielenić.
- My szacujemy, że z tego zadania potrącimy Zielonej Architekturze ok. 250 tys zł. - mówił radnym z Komisji Rewizyjnej Sroczyński.
Przypomnijmy I etap modernizacji stadionu miał kosztować niemal równe 3 mln zł. Połowę kwoty czyli 1,5 mln zł miał dać Urząd Marszałkowski w Białymstoku. Z informacji przekazanych radnym wynika, że ze względu na opóźnienia prac kwota dofinansowania, którą Łomża dostała z Białegostoku, była mniejsza o 87 tys zł.