Nam się należało...
Jerzy Brzeziński prezydent Łomży
„Pieniądze na boisko przy SP nr 5 nam się należały” – mówi Jerzy Brzeziński prezydent Łomży. W ten sposób komentuje artykuł w dzisiejszym wydaniu Życia Warszawy. Dziennik napisał, że pieniądze z ministerialnego programu „Budowa wielofunkcyjnych boisk sportowych ogólnie dostępnych dla dzieci i młodzieży” były dzielone niezgodnie z regulaminem konkursu. Zdaniem wiceministra sportu Arnolda Masina sprawą powinna zając się prokuratura. Podział pieniędzy z tego programu był ostatnią decyzją jaką podpisał minister Tomasz Lipiec, który dwa tygodnie temu podał się do dymisji.
Przypomnijmy Łomża na budowę boiska przy Szkole Podstawowej nr 5 otrzymała z ministerstwa sportu 115 tys zł. Już ogłoszono przetarg na wykonanie boiska. Tymczasem dzisiejsza publikacja Życia Warszawy wprowadza niepokój... Zgodnie z regulaminem konkursu przy rozpatrywaniu wniosków priorytet miał zostać nadany tym zadaniom inwestycyjnym, które są realizowane w gminach których dochód w przeliczeniu na mieszkańca jest poniżej 40% średniej krajowej, na terenie zdegradowanych obszarów miejskich, poprzemysłowych i powojskowych. W ramach ich rewitalizacji i na terenie gmin nie posiadających tego typu obiektu sportowego. Łomża spełnia tylko ostatnie kryterium...
Zdaniem prezydenta Łomży Jerzego Brzezińskiego, choć kryteria programu są niesprawiedliwe, to Łomży te pieniądze się należały. Jego zdaniem sprawa podziału środków z ministerstwa powinna zostać wyjaśniona, ale przede wszystkim w kontekście tych gmin, które pieniądze z tego programu otrzymały po raz kolejny, albo od razu na wiele boisk. W tej grupie są m.in. Suwałki, gdzie ministerstwo sportu przyznało w 2006 r. środki na budowę jednego boiska, a w roku obecnym - na dwa.
Zdaniem prezydenta Łomży Jerzego Brzezińskiego, choć kryteria programu są niesprawiedliwe, to Łomży te pieniądze się należały. Jego zdaniem sprawa podziału środków z ministerstwa powinna zostać wyjaśniona, ale przede wszystkim w kontekście tych gmin, które pieniądze z tego programu otrzymały po raz kolejny, albo od razu na wiele boisk. W tej grupie są m.in. Suwałki, gdzie ministerstwo sportu przyznało w 2006 r. środki na budowę jednego boiska, a w roku obecnym - na dwa.
