Przewodniczący Głaz nie skłamał
Łomżyńska prokuratura umorzyła postępowanie mające wyjaśnić, czy były przewodniczący Rady Miejskiej Łomży Maciej Głaz (obecnie wiceprzewodniczący) w swoich oświadczeniach majątkowych za lata 2002-05 podał nieprawdziwe informacje - podał serwis wspolczesna.pl. Zawiadomienie w tej sprawie złożył do prokuratury prezydent Łomży Jerzy Brzeziński. Śledztwo toczyło się "w sprawie”, a nie "przeciwko” i zostało umorzone wobec braku znamion czynu zabronionego.
Sprawa dotyczyła rzekomego zatajenia przez Macieja Głaza w oświadczeniach informacji, że ma on zobowiązania wobec jednego z banków, ponieważ kilka lat temu był poręczycielem kredytu zaciągniętego przez prywatną spółkę. Prokuratorzy przeanalizowali dokumenty pochodzące m.in. z banków i Urzędu Kontroli Skarbowej oraz zeznania świadków.
- Stwierdziliśmy pewne nieścisłości w oświadczeniach, np. podawanie "orientacyjnej”, a nie oszacowanej przez rzeczoznawcę, wartości składników majątku – mówiła Współczesnej - prokurator Joanna Gołaszewska dodając, że w tym wypadku jednak „nie można mówić o celowym naruszeniu prawa”.
- Stwierdziliśmy pewne nieścisłości w oświadczeniach, np. podawanie "orientacyjnej”, a nie oszacowanej przez rzeczoznawcę, wartości składników majątku – mówiła Współczesnej - prokurator Joanna Gołaszewska dodając, że w tym wypadku jednak „nie można mówić o celowym naruszeniu prawa”.
