Solidarność ogólnowojewódzka?
Już wiadomo, że wybory do sejmiku województwa podlaskiego odbędą się 20 maja. Premier w poniedziałek podpisał odpowiednie rozporządzenie w tej sprawie. W dalszym ciągu nie ma natomiast decyzji czy razem z wyborami odbędzie się referendum w sprawie przebiegu obwodnicy Augustowa. Jarosław Schabieński pełniący obowiązki organów samorządowych województwa, który może zarządzić takie referendum twierdzi, że na decyzje ma jeszcze czas i wzywa mieszkańców Łomży do „solidarności ogólnowojewódzkiej”.
Ten od którego decyzji zależy czy do referendum dojdzie czy też nie na razie czeka na podpisy pod wnioskiem o takowe referendum, które zbierają działacze PiS. Aby wniosek trafił do „zarządcy województwa” musi się pod nim podpisać 5 % dorosłych mieszkańców podlaskiego – czyli ponad 47 tys osób. Akcja w Łomży przebiega bardzo opornie. W biurze poselskim posła Lecha Antoniego Kołakowskiego, gdzie podpisy zbierane są już od dwóch tygodni póki co nie poparł jej nikt...
Jarosław Schabieński wzywa do solidarności ogólnowojewódzkiej i argumentuje, że obwodnicy Augustowa jest ważna także dla mieszkańców Łomży.
- Łomża też będzie występowała o obwodnice i też może mieć różne protesty i kłopoty z tego tytułu - mówi Schabieński.
„Zarządca województwa” podkreśla, że na razie czeka na 47 tys podpisów mieszkańców województwa pod wnioskiem PiS. Gdyby jednak działaczom partii nie udało się tego dokonać Schabieński nie wyklucza, że i tak zarządzi referendum.
Zdaniem Jarosława Schabieńskiego na referendum nie szkoda pieniędzy. Choć pochłonie około 3 mln z kasy samorządu województwa to jak twierdzi „jest to bardzo istotny element wyrażenia woli mieszkańców województwa, który Unia Europejska powinna wziąć pod uwagę”.