Olbryś wicemarszałkiem województwa podlaskiego, ale rządził nie będzie... sejmik rozwiązany
Marek Olbryś (PiS) z Łomży został wybrany wicemarszałkiem województwa podlaskiego. Za jego wyborem głosowało 15 radnych, a 14 było przeciwnych. W głosowaniu wzięło udział 29 z 30 radnych sejmiku obecnych na sesji. Zamiast 30-karty do głosowania jeden z radnych wrzucił do urny kartkę z program sesji. Do 24.00 nie udało się natomiast wybrać pozostałych dwóch członków zarząd województwa i z mocy prawa sejmik uległ rozwiązaniu.
Zgłaszając Olbrysia na wicemarszałka, marszałek województwa Bogusław Dębski zarzucił opozycji PO i PSL „eskalację żądań” dotycząca stanowisk i władzy w województwie.
W odpowiedzi przedstawiciel PO stwierdził, że radni tego klubu zgłoszenie na wicemarszałka kandydatury radnego Marka Olbrysia odbierają jako sygnał, że nie ma woli porozumienia. Zapowiedział także, że opozycja będzie głosowała przeciwko.
- Stanowisko wicemarszałka miało być dla kandydata z PSL lub PO, a skoro obejmuje to człowiek z PiS to znaczy, że marszałek nie chce z nami się porozumieć – stwierdził z sejmikowej mównicy przedstawiciel PO. - Bardzo chętnie poparlibyśmy Marka Olbrysia na członka zarządu województwa – dodał.
Zarządzono przerwę do godziny 21.00 po czym marszałek Bogusław Dębski apelował do opozycji „aby umożliwiła działania samorządu i uchroniła nas przed przedwczesnymi wyborami”. Dębski zaapelował po czym ponownie zgłosił Karola Tylendę i Tomasza Gana na członków zarządu. Niestety ponownie obaj panowie nie zostali wybrani członkami zarządu województwa. Także tym razem za było 15 radnych i 15 było przeciw. Zarządzono kolejną przerwę, po czym jeszcze dwie... aż do godziny 23.00.
Po powrocie na salę obrad marszałek Dębski stwierdził, że opozycja nie zmienia warunków na jakich chce poprzeć zarząd, "a my tych warunków nie jesteśmy w stanie przyjąć" i po raz trzeci tego wieczoru zgłosił panów Tylendę i Gana jako kandydatów na członków zarządu województwa podlaskiego. W głosowaniu tajnym po raz kolejny nie zyskali oni poparcia większości radnych.
O godzinie 23.20 przewodniczący zarządził 15-minutową przerwę... a po jej zakończeniu i ponownym zgłoszeniu przez marszałka na członków zarządu radnych Tylendę i Gana o przerwę poprosiła opozycja... (godz. 23.37)
Po przerwie radni do głosowania już nie powrócili. Zaczęto zgłaszać pytania do kandydatów, ale nikt nie oczekiwał odpowiedzi...
Koalicja i opozycja obarczały się winą za doprowadzenie do rozwiązania sejmiku... na głosowanie czasu już nie starczyło. O 24.00 z mocy prawa sejmik województwa podlaskiego uległ rozwiązaniu.
Władzę w województwie powinien przejąć wyznaczony przez premiera komisarz, a nasz czekają nowe wybory radnych województwa.