„Zefir” z akt łomżyńskiej SB
W 1975 roku Służba Bezpieczeństwa w Łomży zarejestrowała ks. Józefa Michalika jako agenta bez jego wiedzy i zgody. Kościelna Komisja Historyczna uznała, że z punktu widzenia formalno-prawnego nie ma podstaw, by stwierdzić jego rzeczywistą współpracę. Sam abp Michalik mówił w Wiadomościach TVP, że nigdy nie był tajnym współpracownikiem SB. Dr Krzysztof Sychowicz historyk z białostockiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej zwraca uwagę na fakt, że gdy SB wpisywało na listę współpracowników obecnego abp Michalika było w momencie tworzenia w powstałym właśnie województwie łomżyński (1975r) struktur wojewódzkich SB i tworzenia pierwszej listy agentury jej podlegającej.
Z zapisów rejestracyjnych i kartoteki wynika, że 6 września 1975 roku oficer SB w Łomży zarejestrował ks. Michalika jako tajnego współpracownika i nadał mu pseudonim "Zefir". Według jednego z pięciu zapisów rejestracyjnych, ks. Michalik został „skreślony z ewidencji” w 1978 r., akta zostały wówczas przekazane do archiwum w Łomży, następnie 17 stycznia 1990 r. zniszczone.
Będąc historykiem doceniam znaczenie takiego dokumentu, który powinien stać się podstawą do rozpoczęcia dalszych badań, mogących dostarczyć dowodów winy lub niewinności danej osoby. Jest to tym bardziej istotne, że w toku prowadzonych przez siebie prac już kilkakrotnie miałem do czynienia z zapisami o podjęciu współpracy zarówno przez osoby świeckie jak i duchowne, współpracy która faktycznie nigdy nie została podjęta lub też kończyła się zaraz po jej rozpoczęciu.
W przypadku abp Michalika pojawia się jednak jeszcze jedna kwestia, oto zostaje on uznany przez SB za współpracownika w momencie tworzenia woj. łomżyńskiego i struktur wojewódzkich SB, kiedy też tworzono pierwszą listę agentury mu podlegającej. Nie podjęcie natomiast go na kontakt po 1978 r. może sugerować, że w wyniku weryfikacji sieci agenturalnej, w związku z rzeczywistym brakiem współpracy, został z tego grona wyeliminowany.
Jest to jedna z hipotez, którą według mnie powinno brać się także pod uwagę. Oczywiście każdy ma prawo do snucia domysłów i dokonywania ocen ale dobrze jest także, jeżeli mają one oparcie w konkretnym materiale historycznym, a w tym wypadku takich dokumentów najwyraźniej brakuje.
IPN o. Białytsok
Abp Michalik w wywiadzie udzielonym w czwartek TVP1 - powiedział, że o zarejestrowaniu go przez oficera SB jako tajnego współpracownika o pseudonimie „Zefir”, dowiedział się we wtorek od Kościelnej Komisji Historycznej. W wywiadzie telewizyjnym arcybiskup Michalik powiedział, że z racji swoich funkcji często spotykał się z przedstawicielami SB, ale „jako, że jestem człowiekiem, który nie potrafi żyć podwójnym życiem, ot o wszelkich kontaktach informowałem mojego biskupa i moich kolegów”. Arcybiskup dodawał, że doskonale zdawał sobie sprawę, jak kończyły się próby współpracy czy układania się z władzami.
Dziś postanowił ujawnić informację o działaniach SB wobec niego, gdyż - jak zaznaczył - „trzeba dążyć do prawdy, znosząc nawet oszczerstwa”. Dodał, że „ma spokojne sumienie i nie ma nic do ukrycia”. Podkreślił, że zdaje sobie sprawę z tego, że informacja ta dla wielu może być szokiem, ale mają też oni prawo, by poznać całą prawdę.
* * * *
Arcybiskup Józef Michalik ur. 20.04.1941 r. w Zambrowie. W latach 1958-1964 studiował w Wyższym Seminarium Duchownym w Łomży. 23 maja 1964 r. w Katedrze Łomżyńskiej został wyświęcony na kapłana. Studiował teologię dogmatyczną w Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie, a następnie (1969r) w Uniwersytecie Angelicum w Rzymie, gdzie w 1972 uzyskał stopień doktora teologii. W 1973 mianowany wicekanclerzem Kurii diecezjalnej w Łomży.
Przez pięć lat ks. dr Michalik pracował w kurii biskupiej w Łomży i w tutejszym Wyższym Seminarium Duchownym. W 1978 r. po raz drugi wyjechał do Watykanu Został tam osiem lat. Był rektorem Papieskiego Kolegium Polskiego. W 1986 r. Jan Paweł II mianował ks. Michalika biskupem. Sakrę otrzymał z rąk papieża w Bazylice św. Piotra, skąd pojechał do swojej pierwszej diecezji – gorzowskiej. W 1993 r. został mianowany przez Jana Pawła II arcybiskupem metropolitą przemyskim. 18 marca 2004 roku biskupi wybrali go nowym przewodniczącym Konferencji Episkopatu Polski, na pięcioletnią kadencję. Zastąpił na tym stanowisku Prymasa Polski, kardynała Józefa Glempa, który pełnił tę funkcję przez 23 lata. W poprzedniej kadencji KEP abp Michalik był wiceprzewodniczącym tego gremium.