Fotoradarowy rekordzista jest już znany
Jest nim trzydziestoletni mieszkaniec Łomży Przemysław L. . Czwartkowego wieczoru na ulicy Branickiego 37 razy przekroczył prędkość przy tym samym fotoradarze, który za każdym razem robił mu fotografię. Zawracał na najbliższym skrzyżowaniu i znowu nabierał prędkości i tak w kółko. Kierując seatem jeździł z tak przez godzinę. Dzięki temu wyczynowi łomżanin ma na koncie 370 punktów karnych i prawie 20 tysięcy mandatu do zapłacenia.
Co kierowało Przemysławem L. - polskim rekordzistą fotoradarowym, będzie wiadomo za kilka dni, dostał wezwanie na przesłuchanie w tym tygodniu. Bardzo możliwe, że jest to zemsta na maszynie, gdyż w grudniu za przekroczenie prędkości w tym samym miejscu zapłacił trzysta złotych mandatu.
Ile zapłaci Przemysław L. i na ile straci prawo jazdy zdecyduje sąd grodzki.