WOŚP w Łomżyńskiem: Pieniądze na rzecz dzieci poszkodowanych w wypadkach
Skończyło się wielkie, ogólnonarodowe granie Polaków w XV Finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Zaczęło się wielkie liczenie pieniędzy, tak aby w razie wypadku sprzęt do ratowania ludzkiego życia był nowoczesny, sprawny i mógł być szybko użyty. Aby pomoc nie nadeszła za późno. Ile zebrali wolontariusze w Łomżyńskiem? Ponad 74 tysiące złotych. Będzie pewnie trochę więcej, bo część pieniędzy jest jeszcze liczonych, a część - w drodze.
Sztaby powstały w tym roku tam, gdzie były tradycyjnie - szkoda, że zabrakło tylko Wysokiego Mazowieckiego, swego czasu wykazującego dużą pomysłowość, aktywność i ofiarność - czyli w: Łomży, Zambrowie, Kolnie, Grajewie i... Zbójnej! Dodałem naszej kurpiowskiej Zbójnej wykrzyknik, bo to przecież miniaturka pod względem liczby ludności, ale gigant pod względem zaangażowania. Oddajemy głos szefom sztabów.
Adam Perkowski, Sztab WOŚP Łomża: - Z już policzonych pieniędzy zebraliśmy z ok. 130 wolontariuszami na pewno 17 tys. 800 zł. Kilka puszek jest jeszcze w sztabie, bank podliczy je w tym tygodniu. Dojdą jeszcze pieniądze z licytacji, m.in., złotej i srebrnej monety WOŚP za 350 zł i dwóch plakatów WOŚP z autografami piłkarzy ŁKS-u po 25 zł. Spodziewamy się, że w sumie będzie to ok. 18 tys. zł.
Andrzej Trochimowicz, Sztab WOŚP Zambrów: - Nasz XV FInał zaczął się jeszcze przed Bożym Narodzeniem, kiedy sprzedawaliśmy np. stroiki świąteczne i zorganizowaliśmy we wszystkich szkołach loterię, w której było 350 nagród! Zorganizowaliśmy po raz ósmy turniej halowej piłki nożnej, a kibice wrzucali datki do puszek. Nasz sztab po raz pierwszy "sięgnął" aż do Ciechanowca. Malutka szkoła w Ostróżnem, może z 50 uczniów, zebrała 800 złotych! Łącznie nasz sztab przekaże Fundacji WOŚP 25 tys. 12 zł i 81 groszy.
Krzysztof Burak, Sztab WOŚP Kolno: - Ponad 50 wolontariuszy zebrało w mieście i okolicznych wioskach 5 tys. 68 zł. Wśród atrakcji licytacji był wielki"orkiestrowy" tort, który pokroiliśmy na cztery części. Najtańsza poszła za 50 zł, a najdroższa za 115 zł. Tak jak w całym regionie, nie było żadnych odnotowanych przykrych incydentów. Wszystko przebiegło znakomicie.
Renata Dudaryk-Randzio, Sztab WOŚP w Grajewie: - Zebraliśmy ponad 8,5 tys. zł. To zasługa i oddanych orkiestrze wolontariuszy, i ofiarnych grajewian oraz szczuczynian.
Elżbieta Lemańska, Sztab WOŚP Zbójna: - Wolontariusze naszego sztabu zbierali pieniądze, m.in., także w Nowogrodzie, Małym Płocku i Dąbrówce. Najwyższa kwota licytacji padła za dwa obrazy Pani Anety Radek wyszywane techniką krzyżykową: pejzaż - 375 zł i twarz Chrystusa - 250 zł. U nas padł też rekord puszki regionu. Gimnazjalista Łukasz Ksebka z Kuzi zebrał, m.in., w Łysych i pobliskich wsiach 798 złotych. Zbójneński sztab zebrał łącznie ponad 18 tys.zł.
XV Finał WOŚP to i powód, i okazja, żeby podziękować zarówno szefom sztabów, jak i wolontariuszom i wszystkim ludziom dobrej woli, którzy sprawiają, że Polska powoli staje się krajem, gdzie leczy się nowocześniej. Także w Łomżyńskiem. Dzięki! Siema!
Mirosław R. Derewońko
Adam Perkowski, Sztab WOŚP Łomża: - Z już policzonych pieniędzy zebraliśmy z ok. 130 wolontariuszami na pewno 17 tys. 800 zł. Kilka puszek jest jeszcze w sztabie, bank podliczy je w tym tygodniu. Dojdą jeszcze pieniądze z licytacji, m.in., złotej i srebrnej monety WOŚP za 350 zł i dwóch plakatów WOŚP z autografami piłkarzy ŁKS-u po 25 zł. Spodziewamy się, że w sumie będzie to ok. 18 tys. zł.
Andrzej Trochimowicz, Sztab WOŚP Zambrów: - Nasz XV FInał zaczął się jeszcze przed Bożym Narodzeniem, kiedy sprzedawaliśmy np. stroiki świąteczne i zorganizowaliśmy we wszystkich szkołach loterię, w której było 350 nagród! Zorganizowaliśmy po raz ósmy turniej halowej piłki nożnej, a kibice wrzucali datki do puszek. Nasz sztab po raz pierwszy "sięgnął" aż do Ciechanowca. Malutka szkoła w Ostróżnem, może z 50 uczniów, zebrała 800 złotych! Łącznie nasz sztab przekaże Fundacji WOŚP 25 tys. 12 zł i 81 groszy.
Krzysztof Burak, Sztab WOŚP Kolno: - Ponad 50 wolontariuszy zebrało w mieście i okolicznych wioskach 5 tys. 68 zł. Wśród atrakcji licytacji był wielki"orkiestrowy" tort, który pokroiliśmy na cztery części. Najtańsza poszła za 50 zł, a najdroższa za 115 zł. Tak jak w całym regionie, nie było żadnych odnotowanych przykrych incydentów. Wszystko przebiegło znakomicie.
Renata Dudaryk-Randzio, Sztab WOŚP w Grajewie: - Zebraliśmy ponad 8,5 tys. zł. To zasługa i oddanych orkiestrze wolontariuszy, i ofiarnych grajewian oraz szczuczynian.
Elżbieta Lemańska, Sztab WOŚP Zbójna: - Wolontariusze naszego sztabu zbierali pieniądze, m.in., także w Nowogrodzie, Małym Płocku i Dąbrówce. Najwyższa kwota licytacji padła za dwa obrazy Pani Anety Radek wyszywane techniką krzyżykową: pejzaż - 375 zł i twarz Chrystusa - 250 zł. U nas padł też rekord puszki regionu. Gimnazjalista Łukasz Ksebka z Kuzi zebrał, m.in., w Łysych i pobliskich wsiach 798 złotych. Zbójneński sztab zebrał łącznie ponad 18 tys.zł.
XV Finał WOŚP to i powód, i okazja, żeby podziękować zarówno szefom sztabów, jak i wolontariuszom i wszystkim ludziom dobrej woli, którzy sprawiają, że Polska powoli staje się krajem, gdzie leczy się nowocześniej. Także w Łomżyńskiem. Dzięki! Siema!
Mirosław R. Derewońko
