Wiatr zerwał dach z Leader Price
Wiatr daje się we znaki łomżyńskim strażakom. W niedzielny wieczór kilkakrotnie interweniowali zabezpieczając zrywane fragmenty poszycia dachów. Uszkodzenia zauważono na jednym z domów przy ulicy Krótkiej, na bloku przy ul. Prusa, ale najwięcej szkód wiatr wyrządził w budynku sklepu Leader Price. Tu wiatr zerwał cały dach.
Około godziny 22.20 podmuch wiatru zerwał ogromny blaszany dach pawilonu w którym mieści się sklep Leader Pice. Kilkaset metrów kwadratowych blach spadło na parking i ulicę przed sklepem. Na szczęście nikomu nic sie nie stało. Na parkingu nie było żadnych samochodów, nikt też w tym czasie nie przejeżdżał ulicą Kardynała Stefana Wyszyńskiego.
Jak relacjonują mieszkańcy okolicznych bloków „huk był potężny”.
- Myślałem że wali się cały budynek – opowiadał jeden z mieszkających w pobliżu łomżan.
Policjanci i strażacy zamknęli dla ruchu część ulicy Wyszyńskiego. Podmuchy wiatru kilkanaście minut po tym zdarzaniu były tak silne, że przesuwały lezące przy ulicy wielkie arkusze blach.
Jak podkreśla dyżurny PSP w Łomży w niedzielę strażacy mieli dużo pracy. Wiatr m.in.: powalił drzewo na drogę w okolicach Bożejewa, uszkodził transformator w Jedwabnem.
Jak relacjonują mieszkańcy okolicznych bloków „huk był potężny”.
- Myślałem że wali się cały budynek – opowiadał jeden z mieszkających w pobliżu łomżan.
Policjanci i strażacy zamknęli dla ruchu część ulicy Wyszyńskiego. Podmuchy wiatru kilkanaście minut po tym zdarzaniu były tak silne, że przesuwały lezące przy ulicy wielkie arkusze blach.
Jak podkreśla dyżurny PSP w Łomży w niedzielę strażacy mieli dużo pracy. Wiatr m.in.: powalił drzewo na drogę w okolicach Bożejewa, uszkodził transformator w Jedwabnem.
