Prokuratura bada stare oświadczenie majątkowe Macieja Głaza
Prokuratura Rejonowa w Łomży wszczęła śledztwo w sprawie oświadczenia majątkowego złożonego przez jednego z radnych poprzedniej kadencji. Choć prokuratorzy oficjalnie tego nie potwierdzają, chodzi o ówczesnego przewodniczącego rady Macieja Głaza - informuje na swojej stronie internetowej Gazeta Współczesna. Zawiadomienia o możliwości przekroczenia przez niego prawa złożyli prezydent Łomży Jerzy Brzeziński i Urząd Kontroli Skarbowej.
Gazeta powołując się na prokurator Joannę Gołaszewską podaje, że to wstępna faza postępowania toczącego się w sprawie i że za wcześnie jest, by mówić o ewentualnych zarzutach.
Przypomnijmy chodzi o to, że ówczesny przewodniczący Rady Miasta nie umieścił w oświadczeniu majątkowym składanym na koniec kadencji samorządu, informacji o kredytach, jakie miałby spłacać jako poręczyciel. Głaz twierdził, że takich zobowiązań nie ma, i że cała sprawa ma podtekst polityczny.
Jak podała Współczesna na razie prokuratura analizuje dokumenty. „Są to m.in. wyjaśnienia złożone przez radnego, ale już teraz widać, że będą wymagały uzupełnienia – powiedziała gazecie prokurator Gołaszewska.
Przypomnijmy chodzi o to, że ówczesny przewodniczący Rady Miasta nie umieścił w oświadczeniu majątkowym składanym na koniec kadencji samorządu, informacji o kredytach, jakie miałby spłacać jako poręczyciel. Głaz twierdził, że takich zobowiązań nie ma, i że cała sprawa ma podtekst polityczny.
Jak podała Współczesna na razie prokuratura analizuje dokumenty. „Są to m.in. wyjaśnienia złożone przez radnego, ale już teraz widać, że będą wymagały uzupełnienia – powiedziała gazecie prokurator Gołaszewska.
