Bez większych strat
Stosunkowo niewiele zniszczeń poczynił wiatr, który dość silnie dmucha od wczorajszego wieczoru. Co prawda wichura powaliła dwa drzewa - w tym jedno w Łomży, i część mieszkańców okolicznych miejscowości nie miało rankiem prądu, ale strażacy i energetycy zgodnie twierdzą, że większych strat nie było.
Rankiem wichura powaliła drzewo rosnące przy ulicy Wojska Polskiego w pobliżu kościoła św. Brunona. Podobne zdarzenia miało miejsce także rankiem niedaleko od Jedwabnego. W obu przypadkach powalone drzewa usunęli strażacy.
Dużo pracy z usuwaniem skutków wiatru nie mieli także energetycy – przynajmniej sami tak twierdzą. Rano zgłoszono im brak prądu w 15 miejscach. W okolicach Grajewa uszkodzona została linia średniego napięcia, a pod Łomżą linia niskiego napięcia. Energetycy zapewniają, że wszystkie awarie są na bieżąco usuwane.