Dni przestępców w samorządach policzone
8,5 tys zł będzie kosztowało Łomżę sprawdzenie czy któryś z pracowników rausza był karany za przestępstwo popełnione umyślnie. Jeśli ktoś taki jeszcze pracuje w urzędzie jego dni są policzone. Prezydent Łomży na zapytanie sądu czy wśród jego podwładnych są osoby karane ma czas do 10 stycznia.
Obowiązek sprawdzenia czy wśród pracowników samorządów są osoby karane nałożyła znowelizowana od koniec sierpnia ustawa o pracownikach samorządowych. Pracodawcy samorządowi w terminie trzech miesięcy od dnia wejścia w życie tej ustawy mają obowiązek wystąpienia z zapytaniem do Krajowego Rejestru Karnego o udzielenie informacji o wszystkich zatrudnionych na stanowiskach urzędniczych pracownikach. Jeżeli z informacji KRK wyniknie, że pracownik samorządowy zatrudniony na stanowisku urzędniczym był karany za przestępstwo popełnione umyślnie, wówczas pracodawca będzie miał obowiązek niezwłocznego rozwiązania z taką osobą stosunku pracy.
Sprawdziliśmy - prezydent Łomży jeszcze nie złożył wniosków do KRK w sprawie swoich podwładnych. Jak wyjaśnia Łukasz Czech z biura prasowego łomżyńskiego ratusza zapytanie takie będzie dotyczy do 170 osób. Za każdy wniosek ratusz będzie musiał zapłacić 50 zł, a to oznacza, że łączenie poszukiwanie przestępców wśród pracowników łomżyńskiego samorządu będzie kosztowało budżet miasta 8,5 tys zł.
Sprawdziliśmy - prezydent Łomży jeszcze nie złożył wniosków do KRK w sprawie swoich podwładnych. Jak wyjaśnia Łukasz Czech z biura prasowego łomżyńskiego ratusza zapytanie takie będzie dotyczy do 170 osób. Za każdy wniosek ratusz będzie musiał zapłacić 50 zł, a to oznacza, że łączenie poszukiwanie przestępców wśród pracowników łomżyńskiego samorządu będzie kosztowało budżet miasta 8,5 tys zł.
