Przejdź do treści Przejdź do menu
czwartek, 28 listopada 2024 napisz DONOS@

Sprawa „zmowy drogowców” nie będzie wyjaśniana

Prezydent Łomży nie będzie kierował do żadnych innych instytucji interpelacji radnego Zbigniewa Lipskiego w sprawie rzekomej „zmowy” firm drogowych z regionu - podało biuro prasowe ratusza. Radny Lipski chciał, aby prezydent skierował sprawę do NIK, UOKiK oraz CBA. Brzeziński interpelację wysłał tylko do NIK, ale Izba odesłała sprawę z powrotem do Łomży uzasadniając, że ma ograniczone kompetencje do kontroli w firmach prywatnych. NIK podkreślał, że od rozwiązania zagadki „zmowy” drogowców są inne organy państwa, ale prezydent Jerzy Brzeziński – jak twierdzi biuro prasowe – nie będzie z tą sprawa już nic więcej robił.

Przypomnijmy z interpelacją w sprawie wystąpienia do Najwyższej Izby Kontroli, Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Centralnego Biura Antykorupcyjnego o kontrolę w firmach województwa podlaskiego prowadzących działalność w zakresie produkcji i dystrybucji mas bitumicznych radny Lipski wystąpił na sesji 30 sierpnia. Uzasadniał wówczas:
„W ostatnich 3 latach w zastraszającym tempie wzrosły ceny wykonawstwa robót drogowych w mieście Łomży. Moim zdaniem spowodowane jest tym, że na miejscowym rynku funkcjonuje w zasadzie tylko jedna firma, która praktycznie dyktuje warunki inwestorowi. Niezrozumiałym jest dla mnie fakt dlaczego do przetargów nie przystępują firmy o tym samym profilu działalności z Zambrowa, Pisza, Ostrołęki, Ełku czy też Grajewa lub Wysokiego Mazowieckiego, które w latach ubiegłych bardzo chętnie świadczyły usługi na łomżyńskim rynku.
Należy domniemywać, że istnieje miedzy nimi nie pisany „układ - porozumienie - zmowa", że nie będą sobie wzajemnie „przeszkadzały”. Sytuacja tak bezsprzecznie sprzyja drenowaniu pieniędzy z budżetu miasta - pieniędzy podatników. W wielu przypadkach ceny wykonawcy znacznie przekraczają kosztorysy inwestorskie. Są absurdalne i nie adekwatne do wielkości oferowanego przez inwestora zakresu robót.”
Prezydent Brzeziński choć przyznawał, że faktycznie w Łomży większość inwestycji drogowych od kilku lat wykonuje jedna firma – Przedsiębiorstwo Budownictwa Komunikacyjnego w Łomży -  podkreśla, że „trudno domniemać, że to jest wynik zmowy”. Niemniej aby sprawę wyjaśnić interpelację radnego Lipskiego przesłał do Najwyższej Izby Kontroli.
W listopadzie dyrektor delegatury NIK w Białymstoku Ryszard Walendzik odesłał list do nadawcy uzasadniając, że „Najwyższa Izba Kontroli ma ograniczone kompetencje do kontroli prywatnych podmiotów gospodarczych”. (...) Badanie sugerowanych przez Pana powiązań wśród przedsiębiorstw prywatnych, w ocenie NIK wymaga zaangażowania w sprawę organów i instytucji o kompetencjach właściwych organom ścigania” - napisał dyrektor delegatury NIK.  

Przed wyborami prezydent Łomży dopytywany o sprawę interpelacji radnego Lipskiego mówił, że się zastanowi co dalej z nią  zrobić. Teraz już wie – nic! Biuro prasowe ratusza przekazało informację, że prezydent Jerzy Brzeziński tą sprawą nie będzie się już zajmował.   

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę