Pocisk artyleryjski w posterunku policji w Małym Płocku
Pocisk z czasów II wojny światowej znaleźli robotnicy pracujący przy budynku starego posterunku policji w Małym Płocku. Niewybuch odkrył pracownik spychacza, który wyrównywał teren. Jak powiedzieli saperzy pocisk miał sprawny zapalnik. Do odkrycia doszło podczas budowy parkingu mówi Wojciech Jerzyło z firmy prowadzącej prace. "Operator spychacza zauważył coś dziwnego w stercie ziemi, którą wyrównywał. Okazało się, że to pocisk o średnicy ponad 15 cm." O swoim znalezisku pracownicy firmy powiadomili urząd gminy w Małym Płocku.
Urzędnicy poprosili o pomoc saperów z jednostki w Orzyszu. Zanim jednak na miejscu pojawili się saperzy robotnicy sami przenieśli pocisk. "Musieliśmy dokończyć prace dlatego przenieśliśmy pocisk w inne miejsce, które odpowiednio oznakowaliśmy". Jak się okazało po przyjeździe saperów pocisk mógł w każdej chwili wybuchnąć. Miał jeden sprawny zapalnik. Dlatego saperzy przypominają, że w takich przypadkach o znalezisku należy powiadomić wojsko albo policje. Nie należy zbliżać się do miejsca, w którym leży podejrzane znalezisko i nie wolno próbować go przenosić.
