wiadomość pochodzi z www.radio.bialystok.pl
Prezydent Łomży wypowiada wojnę.
Jerzy Brzeziński vs
Tadeusz Topczewski
Tadeusz Topczewski
Blokady drogi zapowiada prezydent Łomży Jerzy Brzeziński. Wypowiada tym samym wojnę Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Zamierza też złożyć doniesienie do prokuratury na podlaskiego szefa Generalnej Dyrekcji. Spór to efekt konfliktu dotyczącego obecności TIR-ów na drodze nr 61. Od pierwszych dni lipca na drodze mają pojawić się ciężarówki. Będą przejeżdżały przez most i miasto, na co prezydent nie chce się zgodzić. Twierdzi, że most nie wytrzyma obciążenia "Wydaję wojnę Generalnej Dyrekcji - wojnę prawną. Rozmawiałem już na ten temat z prokuratorem. W poniedziałek wnoszę skargę na działania pana Topczewskiego, jeżeli TIRy rzeczywiście przyjadą.
Żyjemy w państwie prawa. Nie może człowiek z Białegostoku decydować o bezpieczeństwie, zdrowiu i majątku tego miasta" - mówi prezydent Łomży. Powołuje się na badania wytrzymałości mostu, które mówią, że mogą po nim jeździć samochody o masie maksymalnej 30 ton. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad uważa jednak, że most wytrzyma ruch 40-tonowych ciężarówek. Prezydent nie zgadza się z opinią Dyrekcji i jako zarządca drogi wydał decyzję o wprowadzeniu ograniczeń w ruchu."Będzie ograniczenie nośności - od poniedziałku taki znak będzie stał zgodnie z opinią Instytutu Badania Dróg i Mostów". Według łomżyńskiego ratusza, więcej TIR-ów w mieście to większe niebezpieczeństwo dla mieszkańców. Zmiany organizacji ruchu na drodze 61 i zniesienie ograniczeń wagowych dla samochodów wiąże się z rozpoczynającym się remontem drogi krajowej nr 8.
