Kąpielisko już czynne...
Wraz z początkiem wakacji działalność wznawia kąpielisko miejskie w Łomży. Oficjalnego otwarcia dokonał prezydent Łomży Jerzy Brzeziński wciągając flagę ratowników WOPR-u na maszt. Od wczoraj nad bezpieczeństwem kąpiących się w Narwi przy nowym moście stale czuwają ratownicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
To bardzo szybka łódź, na której pokładzie bez problemów można ułożyć nosze z ratowanym topielcem i bezpiecznie go przetransportować.
Kąpielisko i plaża miejska w upalne dni staje się najbardziej zatłoczonym miejscem w Łomży. Na powierzchni niewiele większej niż tysiąc metrów kwadratowych jednocześnie przebywa grubo ponad tysiąc osób.
Otwarcie kąpieliska było okazją do wypytania władz miasta o zagospodarowanie nabrzeża rzeki. Jerzy Brzeziński już w kilka miesięcy po objęciu urzędu prezydenta Łomży ogłosił otwarty konkurs na zagospodarowanie łomżyńskiego nabrzeża Narwi. Wygrał go bardzo ambitny i ciekawy projekt zespołu architektów pod kierunkiem dra arch. Krzysztofa Domaradzkiego z Warszawy. Niestety władze miasta i architekt przez ponad rok nie były w stanie porozumieć się co do zakresu zleconych przez miasto prac projektowych i wszystko upadło...
Prezydent podkreślał, że tak jak każdy łomżanin nie jest zadowolony z obecnego wyglądu plaży miejskiej, ale dodawał też na razie nic nie jest w stanie z tym zrobić. - Mieliśmy przystąpić do opracowania przetargu na zagospodarowanie bulwarów, ale po tym co się stało w czwartek (zatrzymanie przez ABW architekta miejskiego – pod. red.) wszystko znowu się odwlecze – dodawał wiceprezydent ds. inwestycyjnych Marcin Sroczyński.