wtorek 27.04.2004
Gazeta Współczesna - Fundusz chroni swoich Gazeta Współczesna - Polityka w mleku Gazeta Wyborcza - Zarząd Województwa otrzymał absolutorium za ubiegły rok Gazeta Wyborcza - Last minute na EuroNIP-y Kurier Poranny - Przerzucali Azjatów za miliony dolarów
Gazeta Współczesna - Fundusz chroni swoich
Brak kontroli nad działalnością Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zarzucili zarządowi województwa radni opozycji. Protestowali przeciwko gigantycznym (jak na podlaskie warunki) zarobkom pracowników WFOŚ oraz podwyższaniu wynagrodzeń członkom rady nadzorczej. Ogromne honoraria wypłacane są bowiem z publicznych pieniędzy.
- W Funduszu nie dzieje się nic złego - odpowiadał wicemarszałek Jan Kamiński. - I dopóki ja będę nadzorował ten Fundusz, tam będzie porządek.
Pod koniec ubiegłego tygodnia do marszałka województwa i do mediów trafił anonimowy list, którego autor (autorzy?) zarzucił wicemarszałkowi Kamińskiemu i prezesowi WFOŚ, Grzegorzowi Stelmaszkowi, tworzenie z funduszu "prywatnego folwarku”. Jeden z zarzutów dotyczył zatrudniania w WFOŚ osób z Suwałk, z których pochodzi marszałek Kamiński. Rzeczywiście, i prezes Funduszu, i mianowana przez zarząd województwa na członka rady nadzorczej Alicja Taraszkiewicz, reprezentująca organizacje ekologiczne, pochodzą z Suwałk.
więcej: Gazeta Współczesna - Fundusz chroni swoich
Gazeta Współczesna - Polityka w mleku
Komitet do obrony udziałów członkowskich zawiązali byli członkowie Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Zambrowie. Mogą stracić łącznie 19 mln zł.
OSM Zambrów w listopadzie ub.r. połączyła się z grajewskim Mlekpolem. Za połączeniem była zdecydowana większość z ponad trzech tys. członków zambrowskiej spółdzielni, zamieszkałych w gminach powiatów zambrowskiego i ostrowskiego. Dziś rolnicy czują się oszukani i skrzywdzeni. Przyczyną jest zapowiedź władz Mlekpolu odebrania im udziałów członkowskich na pokrycie strat spółdzielni zambrowskiej.
Kreatywna księgowość
Zarząd Mlekpolu w lutym br. złożył w prokuraturze zawiadomienie, że były zarząd OSM Zambrów ukrył w rozliczeniach finansowo-księgowych około 20 mln zł strat. Nieprawidłowości ujawniła analiza bilansów zambrowskiej spółdzielni za lata 2002-03, dokonana już po połączeniu z Mlekpolem. Dostawcom zakładu w Zambrowie zapowiedziano, że na pokrycie tych strat przeznaczone zostaną ich udziały członkowskie. Jeden udział kosztuje 2,7 tys. zł. Średnio każdy dostawca posiada od kilku do kilkunstu udziałów, a są i tacy, którzy mają ich po 30-60. Cały fundusz udziałowy członków byłej OSM Zambrów to ok. 19 mln zł.
więcej: Gazeta Współczesna - Polityka w mleku
Gazeta Wyborcza - Zarząd Województwa otrzymał absolutorium za ubiegły rok
Zarząd Województwa Podlaskiego otrzymał wczoraj absolutorium za ubiegły rok. Nie obyło się jednak bez ostrych spięć z opozycją, która oskarżyła rządzącą koalicję o nadmierny optymizm
Marszałek Janusz Krzyżewski zapewniał podczas sesji, że zarządowi udało się uporządkować finanse, a przede wszystkim zmniejszyć deficyt budżetowy z ponad czterech milionów złotych, jak pierwotnie zakładano, do ponad dwóch mln zł. Podkreślał zasługi w porządkowaniu struktur organizacyjnych w Urzędzie Marszałkowskim i podległych mu instytucjach. Przypomniał także o sprawnej realizacji kontraktu wojewódzkiego.
Jego optymizmu nie podzielili opozycyjni radni.
- W propagandzie to jesteście geniuszami - grzmiał z trybuny Krzysztof Putra, radny PO-PiS. - Nie ma się z czego cieszyć, jeśli dochody zostały wykonane w ponad 93 proc., a wydatki w 92 proc. Liczby nie kłamią. W lutym ub.r. pan marszałek mówił, że nasze szanse rozwoju upatruje się w położeniu geograficznym i walorach przyrodniczych, ale nawet na turystykę nie udało się wykorzystać całej kwoty, choć była ona bardzo niewielka. Nie przekazaliście Politechnice 1 mln zł na budowę hali, nie dogadaliście z miastem w sprawie lotniska. Województwo się nie rozwija.
więcej: Gazeta Wyborcza - Zarząd Województwa otrzymał absolutorium za ubiegły rok
Gazeta Wyborcza - Last minute na EuroNIP-y
Przedsiębiorcy, którzy chcą dostać EuroNIP przed 1 maja, mają dziś ostatnią szansę złożenia wniosku. Wszystkie wnioski złożone w środę i później zagwarantują uzyskanie numeru identyfikacyjnego, ale już po długim weekendzie
Do wczoraj, jak policzyły podlaskie urzędy skarbowe, wnioski przyniosła mniej niż połowa właścicieli firm.
- Spodziewaliśmy się, że stawi się jakieś 3770 osób. Do tej pory jednak odwiedziło nas 1490 przedsiębiorców, czyli nawet nie 40 proc. - mówi Radosław Hancewicz, rzecznik białostockiej Izby Skarbowej.
Najgorzej jest w Białymstoku, Łomży i Bielsku Podlaskim. W mniejszych miejscowościach właściciele firm są wyraźnie bardziej zdyscyplinowani. Wnioski złożyło sto procent przedsiębiorców z Grajewa i Moniek, nieco tylko mniej - z Siemiatycz i Augustowa.
więcej: Gazeta Wyborcza - Last minute na EuroNIP-y
Kurier Poranny - Przerzucali Azjatów za miliony dolarów
62 przestępców, którzy zajmowali się przerzutem Azjatów do Niemiec i wyłudzanie potężnych odszkodowań, siedzi za kratkami. To największy gang, jaki przez kilka lat działał na Podlasiu
Macki podlaskiego gangu sięgały do Moskwy. To tam przejmowali uchodźców z Indii, Wietnamu, Syrii, Chin, przerzucali ich przez polsko-litewską zieloną granicę i wieźli - często w nieludzkich warunkach - do Niemiec. Od każdego Azjaty brali od 5 do 7 tysięcy dolarów.
To był nalot na przestępców - w nocy z niedzieli na poniedziałek funkcjonariusze podlaskiej i warmińsko-mazurskiej Straży Granicznej oraz białostoccy policjanci zatrzymali 22 osoby, które przerzucały przez granicę nielegalnych imigrantów i wyłudzały odszkodowania. Dołączyli oni do swoich 40 kolegów, którzy wcześniej trafili za kratki.
- Ale to jeszcze nie koniec - mówią prokuratorzy i pogranicznicy. - Będą kolejne zatrzymania.
W areszcie są główni szefowie gangu: znany suwalski biznesmen - Krzysztof W., właściciel zajazdu, i Syryjczyk, mieszkający w podsuwalskiej wsi.
więcej: Kurier Poranny - Przerzucali Azjatów za miliony dolarów
Brak kontroli nad działalnością Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zarzucili zarządowi województwa radni opozycji. Protestowali przeciwko gigantycznym (jak na podlaskie warunki) zarobkom pracowników WFOŚ oraz podwyższaniu wynagrodzeń członkom rady nadzorczej. Ogromne honoraria wypłacane są bowiem z publicznych pieniędzy.
- W Funduszu nie dzieje się nic złego - odpowiadał wicemarszałek Jan Kamiński. - I dopóki ja będę nadzorował ten Fundusz, tam będzie porządek.
Pod koniec ubiegłego tygodnia do marszałka województwa i do mediów trafił anonimowy list, którego autor (autorzy?) zarzucił wicemarszałkowi Kamińskiemu i prezesowi WFOŚ, Grzegorzowi Stelmaszkowi, tworzenie z funduszu "prywatnego folwarku”. Jeden z zarzutów dotyczył zatrudniania w WFOŚ osób z Suwałk, z których pochodzi marszałek Kamiński. Rzeczywiście, i prezes Funduszu, i mianowana przez zarząd województwa na członka rady nadzorczej Alicja Taraszkiewicz, reprezentująca organizacje ekologiczne, pochodzą z Suwałk.
więcej: Gazeta Współczesna - Fundusz chroni swoich
Gazeta Współczesna - Polityka w mleku
Komitet do obrony udziałów członkowskich zawiązali byli członkowie Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Zambrowie. Mogą stracić łącznie 19 mln zł.
OSM Zambrów w listopadzie ub.r. połączyła się z grajewskim Mlekpolem. Za połączeniem była zdecydowana większość z ponad trzech tys. członków zambrowskiej spółdzielni, zamieszkałych w gminach powiatów zambrowskiego i ostrowskiego. Dziś rolnicy czują się oszukani i skrzywdzeni. Przyczyną jest zapowiedź władz Mlekpolu odebrania im udziałów członkowskich na pokrycie strat spółdzielni zambrowskiej.
Kreatywna księgowość
Zarząd Mlekpolu w lutym br. złożył w prokuraturze zawiadomienie, że były zarząd OSM Zambrów ukrył w rozliczeniach finansowo-księgowych około 20 mln zł strat. Nieprawidłowości ujawniła analiza bilansów zambrowskiej spółdzielni za lata 2002-03, dokonana już po połączeniu z Mlekpolem. Dostawcom zakładu w Zambrowie zapowiedziano, że na pokrycie tych strat przeznaczone zostaną ich udziały członkowskie. Jeden udział kosztuje 2,7 tys. zł. Średnio każdy dostawca posiada od kilku do kilkunstu udziałów, a są i tacy, którzy mają ich po 30-60. Cały fundusz udziałowy członków byłej OSM Zambrów to ok. 19 mln zł.
więcej: Gazeta Współczesna - Polityka w mleku
Gazeta Wyborcza - Zarząd Województwa otrzymał absolutorium za ubiegły rok
Zarząd Województwa Podlaskiego otrzymał wczoraj absolutorium za ubiegły rok. Nie obyło się jednak bez ostrych spięć z opozycją, która oskarżyła rządzącą koalicję o nadmierny optymizm
Marszałek Janusz Krzyżewski zapewniał podczas sesji, że zarządowi udało się uporządkować finanse, a przede wszystkim zmniejszyć deficyt budżetowy z ponad czterech milionów złotych, jak pierwotnie zakładano, do ponad dwóch mln zł. Podkreślał zasługi w porządkowaniu struktur organizacyjnych w Urzędzie Marszałkowskim i podległych mu instytucjach. Przypomniał także o sprawnej realizacji kontraktu wojewódzkiego.
Jego optymizmu nie podzielili opozycyjni radni.
- W propagandzie to jesteście geniuszami - grzmiał z trybuny Krzysztof Putra, radny PO-PiS. - Nie ma się z czego cieszyć, jeśli dochody zostały wykonane w ponad 93 proc., a wydatki w 92 proc. Liczby nie kłamią. W lutym ub.r. pan marszałek mówił, że nasze szanse rozwoju upatruje się w położeniu geograficznym i walorach przyrodniczych, ale nawet na turystykę nie udało się wykorzystać całej kwoty, choć była ona bardzo niewielka. Nie przekazaliście Politechnice 1 mln zł na budowę hali, nie dogadaliście z miastem w sprawie lotniska. Województwo się nie rozwija.
więcej: Gazeta Wyborcza - Zarząd Województwa otrzymał absolutorium za ubiegły rok
Gazeta Wyborcza - Last minute na EuroNIP-y
Przedsiębiorcy, którzy chcą dostać EuroNIP przed 1 maja, mają dziś ostatnią szansę złożenia wniosku. Wszystkie wnioski złożone w środę i później zagwarantują uzyskanie numeru identyfikacyjnego, ale już po długim weekendzie
Do wczoraj, jak policzyły podlaskie urzędy skarbowe, wnioski przyniosła mniej niż połowa właścicieli firm.
- Spodziewaliśmy się, że stawi się jakieś 3770 osób. Do tej pory jednak odwiedziło nas 1490 przedsiębiorców, czyli nawet nie 40 proc. - mówi Radosław Hancewicz, rzecznik białostockiej Izby Skarbowej.
Najgorzej jest w Białymstoku, Łomży i Bielsku Podlaskim. W mniejszych miejscowościach właściciele firm są wyraźnie bardziej zdyscyplinowani. Wnioski złożyło sto procent przedsiębiorców z Grajewa i Moniek, nieco tylko mniej - z Siemiatycz i Augustowa.
więcej: Gazeta Wyborcza - Last minute na EuroNIP-y
Kurier Poranny - Przerzucali Azjatów za miliony dolarów
62 przestępców, którzy zajmowali się przerzutem Azjatów do Niemiec i wyłudzanie potężnych odszkodowań, siedzi za kratkami. To największy gang, jaki przez kilka lat działał na Podlasiu
Macki podlaskiego gangu sięgały do Moskwy. To tam przejmowali uchodźców z Indii, Wietnamu, Syrii, Chin, przerzucali ich przez polsko-litewską zieloną granicę i wieźli - często w nieludzkich warunkach - do Niemiec. Od każdego Azjaty brali od 5 do 7 tysięcy dolarów.
To był nalot na przestępców - w nocy z niedzieli na poniedziałek funkcjonariusze podlaskiej i warmińsko-mazurskiej Straży Granicznej oraz białostoccy policjanci zatrzymali 22 osoby, które przerzucały przez granicę nielegalnych imigrantów i wyłudzały odszkodowania. Dołączyli oni do swoich 40 kolegów, którzy wcześniej trafili za kratki.
- Ale to jeszcze nie koniec - mówią prokuratorzy i pogranicznicy. - Będą kolejne zatrzymania.
W areszcie są główni szefowie gangu: znany suwalski biznesmen - Krzysztof W., właściciel zajazdu, i Syryjczyk, mieszkający w podsuwalskiej wsi.
więcej: Kurier Poranny - Przerzucali Azjatów za miliony dolarów
