Złodziejka czekała na policjantów
Pewna 39-latka okradała drogerie w Łomży z perfum. Nie rozpakowywała łupów, bo jak tłumaczyła policjantom, wiedziała że przyjdą i na nich czekała.
Łomżyńscy policjanci informują o pewnej mieszkance powiatu ostrołęckiego, która upodobała sobie sieć drogerii w Łomży i ją okradała. Kobieta przyjeżdżała do Łomży, wkładała do sklepowego koszyka różne produkty, a później w kasie samoobsługowej rozliczała. Model kradzieży polegał na tym, że na kasę nabijała tylko tańsze produkty, a droższe perfumy wkładała bezpośrednio do torby bez naliczania.
Jak przekazują policjanci, 39-latka kradzieży dokonywała przez kilka dni na początku marca br. Z ustaleń mundurowych wynika, że łączna wartość łupów przekroczyła 3 tysiące złotych.
Policjanci odzyskali zrabowany przez kobietę towar. Zauważają, że wszystkie perfumy były oryginalnie zapakowane i zafoliowane. 39-latka podczas zatrzymania mówiła im, że nie otwierała skradzionych rzeczy, gdyż wiedziała, że policja po nią przyjedzie i czekała na mundurowych. Być może przyjęłaby ich jeszcze kawą (nierozpakowywaną), ale nie zdążyła ukraść.
Mieszkanka województwa mazowieckiego usłyszała zarzuty kradzieży, za co kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
źródło: KMP Łomża