Świadkowie reagują, policja łapie
Dwóch pijanych kierowców wpadło ostatnio w ręce policji. Jeden stracił prawo jazdy, drugi straci auto, a nie dokument, bo nigdy go nie posiadał. Sukces mundurowych możliwy był dzięki postawie świadków.
Dwóch pijanych kierowców wpadło w niedzielę w ręce policjantów. Sukces mundurowych był możliwy dzięki obywatelskiej postawie świadków, którzy zareagowali.
Pewien 38-latek pod wpływem alkoholu przyjechał do swojej byłej partnerki. Z relacji policjantów wynika, że między nimi wywiązała się awantura, ponieważ kobieta nie chciała z pijanym rozmawiać. By nie doszło do eskalacji, świadkowie wezwali policję. Badanie wykazało u mieszkańca woj. mazowieckiego 1,3 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie.
Usłyszał zarzut kierowania pod wpływem alkoholu i stracił prawo jazdy. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Drugi kierowca zatrzymany tego dnia po alkoholu, prawa jazdy nie stracił, bo nigdy takiego dokumentu nie posiadał. Pewien mieszkaniec gminy Piątnica jadąc pod Zbójną natknął się na pojazd jadący „żółwim tempem” i wężykiem. Obywatel wyprzedził auto, a następnie zatrzymał samochód. Po otwarciu drzwi wyczuł alkohol i wyjął kluczyki ze stacyjki. 73-letni kierowca policjantom „wydmuchał” blisko 1,6 promila alkoholu w organizmie. Okazało się także, że senior nigdy nie posiadał prawa jazdy. Samochód mężczyzny został zabezpieczony na parkingu strzeżonym, a on sam odpowie przed sądem, również za wykroczenie jazdy bez uprawnień. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara do 3 lata pozbawienia wolności i konfiskata samochodu.
Policjanci chwalą postawę 32-latka z gminy Piątnica. Każdy nietrzeźwy kierujący, to potencjalny sprawca ludzkiego nieszczęścia. Mundurowi apelują o rozsądek na drodze, przestrzeganie przepisów ruchu drogowego oraz o ograniczone zaufanie względem innych uczestników ruchu drogowego.
źródło: KMP Łomża