Koncertowo zwrócił na siebie uwagę
Po pijanemu chodził po balustradzie balkonu na 2 piętrze. Zabarykadował się, gdy przyjechali do niego policjanci. Był poszukiwany, teraz czeka go odsiadka.
W niedzielę około godziny 16. przechodzień zaalarmował policjantów, że na osiedlu w rejonie szpitala młody mężczyzna próbuje wchodzić na balustradę balkonu znajdującego się na drugim piętrze bloku.
„Gdy mężczyzna zobaczył zbliżające się radiowozy wszedł do mieszkania i zabarykadował się” - czytamy w komunikacie. Mundurowi słyszeli wydobywające się ze środka krzyki i odgłosy rzucanych przedmiotów.
Wezwana na miejsce straż pożarna wyważyła drzwi. W środku funkcjonariusze zastali dobrze sobie znanego 32-latka. Mężczyzna był agresywny i wulgarny.
W mieszkaniu mundurowi znaleźli i zabezpieczyli także torebkę strunową z białym proszkiem, który został wysłany do dalszych badań. Mieszkaniec Łomży okazał się też być poszukiwanym do odbycia trzech wyroków. W sumie za wykroczenia i przestępstwa narkotykowe 32-latek ma spędzić w więzieniu 3 lata, 7 miesięcy i 15 dni.
Przed nim jeszcze odpowiedzialność za naruszenie ładu i porządku publicznego. Od efektów badania zajętej substancji zależy ewentualne rozszerzenie zarzutów.
Mężczyzna był po użyciu alkoholu (do 0,5 promila alkoholu w organizmie).
źródło: KMP Łomża