Mętne niebo nad Łomżą – pył znad Sahary
Mimo słonecznej pogody, pierwszy dzień Świąt Wielkanocnych przyniósł nam nietypowe zjawisko - zmętnione niebo. Przyczyną tego był pył saharyjski, który dotarł do Polski wraz z ciepłym powietrzem zwrotnikowym.
Wysokie temperatury, jak na tę porę roku, sięgały 22°C. Stacja pomiarowa IMGW w Marianowie w południe 31. marca zanotowała 22,7°C. To anomalia, biorąc pod uwagę normy wieloletnie. Zarówno luty, jak i marzec były cieplejsze niż zwykle. W naszym regionie w marcu średnia temperatura powietrza wyniosła 3,2°C.
Ciepłe powietrze znad Afryki przyniosło nie tylko letnie temperatury, ale i saharyjski piasek. Słońce w niedzielę nie było tak ostre i wyraźne, jak w sobotę, a niebo przybrało mglisty wygląd. To naturalne zjawisko zdarza się kilka razy w roku, najczęściej wiosną i latem.
Stacja pomiarowa jakości powietrza w Łomży odnotowała przekroczenie normy pyłu PM10. W niedzielę wieczorem jego stężenie wynosiło 59,5µg/m3, a w poniedziałek rano wzrosło do 78,6µg/m3.
Chociaż pył saharyjski nie jest szkodliwy dla organizmu, ale może u niektórych osób powodować dyskomfort i problemy z oddychaniem, łzawienie oczu, a nawet zapalenie spojówek.
Według IMGW, strefa pyłu będzie się odsuwać od Polski w poniedziałek, drugiego dnia świąt.