Przejdź do treści Przejdź do menu
piątek, 22 listopada 2024 napisz DONOS@

Był remont, będzie remont drogi

Brak wyobraźni czy już niegospodarność? Takie pytanie nasuwa się patrząc na stan ulicy Wojska Polskiego, która pęka i się kruszy. Na wysokości ulicy Spokojnej, gdzie niecałe 3 lata temu był remont jezdni, miasto znów łata dziury i planuje kolejną naprawę.

Remont remontowi nie równy. My użytkownicy widzimy tylko warstwę wierzchnią i łatwo nas usatysfakcjonować, może nawet zmylić. Prawdziwa weryfikacja przychodzi z funkcjonowaniem i pracą zgodną z przeznaczeniem. Ulica Wojska Polskiego od zawsze była główną drogą ciężarowego ruchu tranzytowego przez Łomżę. Wg badania z 2022 roku przejeżdża nią średniorocznie około 5 mln pojazdów. Tędy wiedzie główna droga w regionie, czyli S/DK61. Ruch jest spory, a po oddaniu w ostatnim czasie do użytku kolejnych odcinków S61, jeszcze wzrósł. 

O kilku lat Miasto Łomża odcinkami remontowało ulicę Wojska Polskiego i „do chwili obecnej udało się wykonać odcinek długości ok. 1,75 km od ul. Polowej do ul. Piwnej” - podaje ratusz. W końcówce 2020 roku remontowano około 300 metrowy odcinek, od ul. Sikorskiego w stronę bawełny. Dziś w tym miejscu pęka asfalt i są dziury.

- Jeśli jest na gwarancji, to czemu my ją z własnych środków naprawialiśmy – pytał zdziwiony radny Artur Nadolny.

- Staramy się to podpiąć pod gwarancję – odpowiadał wiceprezydent Andrzej Garlicki.

Jak to staramy się? - zapyta mieszkaniec miasta. Gwarancja jest czy jej nie ma?

Wiceprezydent przyznawał radnym, że w tym miejscu remont obejmował tylko frezowanie warstwy wierzchniej i położenie nowej.

Udało się nam dotrzeć do pisma z 4 listopada 2020 roku, w którym Firma BIK-Projekt pisze o odwiertach i próbkach warstwy wiążącej. 

„Podczas badań przyrost deformacji po 1800 cyklach był tak duży, że uniemożliwił ich dokończenie wg obowiązujących norm (10 000 cykli przejścia normowego koła po próbce)” - czytamy w przesłanym do ratusza piśmie. To zdaniem specjalistów „wyraźnie wskazuje na brak nośności nawierzchni na koleinowanie”. 

„Zupa pod jezdnią” - obrazowo opisuje jeden z inżynierów, budową dróg zajmuje się zawodowo. 

Wykonawca informował magistrat także o spękaniach, które ujawniły się po sfrezowaniu asfaltu i prosił o „rozwiązania projektowe”. Po 19 dniach urząd proponuje wzmocnić konstrukcję siatką geosyntetyczną i wykonać 4 cm warstwę ścieralną oraz 5 cm warstwę wiążącą. 

Dziś droga pęka, a ratusz tamtą decyzję tłumaczy „koniecznością wykonania remontu w stosunkowo krótkim czasie, a całkowita przebudowa skrzyżowania wraz z usunięciem kolizji oraz wymianą konstrukcji jezdni potrwałaby około jednego roku. Spowodowałoby to wyłączenie jednego z głównych skrzyżowań miasta i paraliż komunikacyjny”. 

Nic nie mówi o kosztach, jakie poniósłby w związku z wymianą podbudowy, a to jak nieoficjalnie można usłyszeć, mogło wpłynąc na taką decyzję. 

O braku pieniędzy, ale na łatanie mówił na ostatniej sesji Rady Miasta wiceprezydent Andrzej Garlicki. „Pieniędzy na łatanie dziur jest za mało” i „nie mamy tych środków, żeby to zrobić w odpowiednim standardzie” - tłumaczył radnym. 

„Uszkodzenia dotyczą tylko jednego miejsca w okolicach ul. Spokojnej na powierzchni około 60 m2. Planowana jest jego naprawa” - bagatelizuje ratusz w przesłanej do redakcji odpowiedzi. „Oprócz skrzyżowania z ul. Sikorskiego i Spokojną cały odcinek został przebudowany łącznie z konstrukcją jezdni”.

Warto przypomnieć, że na wniosek prezydenta Chrzanowskiego 262 tys. zł przeznaczone na utrzymanie dróg, przesunięto na zagospodarowanie placu przed Galerią Dworcową.

 

Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę