wiadomość pochodzi z www.radio.bialystok.pl
Awarie prądu w okolicach Łomży usunięte
W ciągu ostatniej doby prawie 1200 gospodarstw domowych w powiecie łomżyńskim było pozbawionych prądu. W tej chwili większość awarii jest usuniętych. Po 24 godzinach energia elektryczna została podłączona do prawie 200 gospodarstw w Żelechach, Truszkach i Olszynach. Do awarii doszło wczoraj kilka minut po godzinie 13. Zerwała się jedna z lini elektycznych. "Ponad -20 stopni. Przewody, konstrukcje czy izolatory nie wytrzymują tak niskich temperatur i dochodzi do uszkodzeń. Szukamy uszkodzonego elementu, musimy do niego dojść bo o dojechaniu nie ma mowy. Zaspy, niska temperatura i wytrzymałość ludzka wydłuża czas naprawy" -tłumaczy Robert Świderski z Rejonu Energtycznego w Łomży.
W wyniku awarii została wyłączona jedna linia 15 kilovoltów. Bez prądu została część mieszkańców Łomży, a także gmin Piątnica i Wizna. Sytuacja wraca jednak powoli do normy. "Mamy już praktycznie wszystkie stacje włączone. Mamy tylko lokalne wyłączenia z powodu np uszkodzonych bezpieczników". Brak prądu na terenach dotkniętych awarią najbardziej odczuli rolnicy. "Jest problem bo 300 litrów mleka musiałem wylać - nie działa zbiornik chłodzący mleko" -skarży się jeden z nich. "Cały dzień pracy tylko po to, żeby mleko wylać. To 360 zł dziennie czyli miesięczny rachunek za prąd, którego nie ma". Zagrożona była także instalacja grzewcza w Szkole Podstawowej w Żelechach. Ponad dobę nie działał pozbawiony zasilania piec CO.
