Przez trzy lata hektar działki z betonem leży odłogiem
Po ponad trzech miesiącach wraca temat „zapomnianego” hektara miejskiej działki między Parkiem Jana Pawła II a boiskami Orlik. - Od 25. kwietnia, kiedy na działce po publikacji portalu 4lomza.pl pojawiły się służby miejskie i posprzątały porozrzucane śmieci, nic się nie zmieniło. Dalej zalegają na niej betoniaki i kamienie – przypomina urzędnikom Czytelnik. - Pomimo zapewnień prezydenta Chrzanowskiego na spotkaniu w ratuszu 4. maja z naczelnikami, urzędnikami i deweloperami, teren dalej nie został gruntownie uporządkowany ani zazieleniony. Przyroda zaczęła ukrywać bałagan po budowie pobliskich bloków. A 3 lata temu kierownik Grzegorz Daniluk zapowiadał „strefę relaksu”.
Zaniedbana działka leży przy zapleczu boiska do siatkówki plażowej i 2 bloków, które zbudowano przy ul. Zawadzkiej. Jak opowiada Czytelnik 4lomza.pl, koparka dewelopera zepchnęła na obrzeża działki miejskiej – wykorzystanej czasowo na hałdy ziemi po wykopach – pozostałości po budowie, betoniaki, duże, masywne, betonowe skamieliny, których nie usunięto do dzisiaj (4. sierpnia 2023).
„Działka sama zaczęła porastać chwastami i krzakami”
Czytelnik alarmował pod koniec marca 2023, co opisaliśmy w artykule „Śmieci, szkła i beton na tej ziemi obok Parku Świętego”. Zadał pytanie: czy Miasto nie potrafi zmusić dewelopera bloków, aby po zakończeniu inwestycji uporządkował wynajmowany kawałek ziemi…? A może powinno zlecić posprzątanie, wyrównanie i obsianie trawą działki dla MPGKiM, żeby po opadach nie tworzyło się błoto i by nie zarosła chwastami i krzakami...?
Trzy tygodnie po publikacji pozbierano śmieci, a po miesiącu Chrzanowski zorganizował spotkanie, gdzie zapowiedziano „gruntowne uporządkowanie i zazielenienie”. Czytelnik 21. czerwca wysyła do nas maila: „Informacyjnie napiszę, że na działce w dalszym ciągu nic się nie dzieje. Ani śladu prac związanych z gruntownym uporządkowaniem i zazielenieniem, które miały zostać wykonane w pierwszej kolejności. Za to działka sama z siebie zaczęła porastać chwastami i krzakami”. 20. lipca poprosił nas, aby „podpytać w Ratuszu, czy coś dzieje się w poniższym temacie? Od opublikowania przez Ratusz komunikatu minęło już ponad 2,5 miesiąca, tymczasem na działce przy parku nikt się nawet nie pojawił. A przypomnę, że procedura projektowania oraz uzyskania niezbędnych decyzji, dotyczących tutaj inwestycji, miała potrwać kilka miesięcy, natomiast teren miał zostać gruntownie uporządkowany i zazieleniony wcześniej”.
Podróż w czasie wstecz i w przód
3 lata temu kierownik kancelarii prezydenta Grzegorz Daniluk zapowiadał, po konsultacjach społecznych we wrześniu 2020 r., że Miasto planuje na działce strefę relaksu, wypoczynku młodych i seniorów.
- To, w jaki sposób ją zagospodarujemy pozostawiam naszym mieszkańcom, których zapraszam do składania propozycji. Koncepcję, która zostanie wybrana, będę chciał ująć w przyszłorocznym budżecie miasta – obiecywał prezydent Chrzanowski, dopowiadając, że „zadanie musi być realne do zrealizowania i mające szanse na otrzymanie dofinansowania zewnętrznego”.
Skomentowaliśmy wówczas krytycznie słowa Chrzanowskiego: „Konia z rzędem tej łomżyniance albo łomżyniakowi, którzy wiedzą na początku września, co ma szansę być realnie dofinansowane i z jakich źródeł, oprócz mitycznych i niebotycznych „środków unijnych”. W bezpośrednim, realnym sąsiedztwie Parku Jana Pawła II, między blokami a boiskami, walały się realne butelki po alkoholu i puszki po napojach, leżały rozrzucone szkła, śmieci, opony. Po deszczach część działki w dalszym ciągu – kontynuuje Czytelnik - zamienia się w jezioro z błotem. Następne betoniaki zalegają nadal przy ogrodzeniu bloków koło Orlika, gdzie jakaś firma prowadziła kable pod monitoring w parku. W tym temacie nic się nie zmieniło”.
- Wątpię, czy mieszkańcy Łomży będą zadowoleni, jeśli teraz prezydent Chrzanowski wyda następne pieniądze z budżetu Miasta, aby posprzątać po deweloperze bloków przy Zawadzkiej i firmie, która realizowała monitoring Parku JP II – komentuje Czytelnik.
Mirosław R. Derewońko
tel. red. 696 145 146
Jak zagospodarować teren obok Parku Jana Pawła II - Papieża Pielgrzyma? Zgłoś swój pomysł!
Historia oponą się toczy do prezydenta
Śmieci, szkła i beton na tej ziemi obok Parku Świętego
Ponad hektar ziemi czeka na pomysły