Przez kamerę stracił prawo jazdy i pracę...
Uruchomiony w ostatnich dniach minionego roku tzw. monitoring uliczny sprawia, że policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Łomży nie wychodząc z budynku mogą podglądać co dzieje się na ulicach miasta. Póki co w systemie tym działają tylko dwie kamery na Placu Kościuszki i Starym Rynku, ale efekty ich pracy już są... Policjantom udało się wyeliminować z ruchu pirata drogowego. Był nim jeden z łomżyńskich taksówkarzy. Jak podkreśla sierżant Wojciech Fabin z Sekcji Ruchu Drogowego KMP w Łomży za wykroczenia jakich dopuścił się ten kierowca, a które zarejestrowała kamera, stracił prawo jazdy.
Wojciech Fabin podkreśla, że eliminowanie z ruchu drogowego takich piratów to możliwości, które stwarza uruchomiony monitoring. Obraz z tych kamer jest bardzo dobrej jakości, co sprawia, że nie ma problemów ze zidentyfikowaniem sprawców wykroczeń drogowych. Sierżant Fabin dodaje, że z tej jednej kamery widać aż do skrzyżowań Legionów i Wojska Polskiego z ulicą Polową.
System miejskiego monitoringu ma być dalej rozbudowywany. Policjanci wyznaczyli 19 punktów w których takie kamery powinny się pojawić i jak zapowiadają władze miasta w miarę posiadanych środków kamery będą tu instalowane.