Nocny pościg ulicami Łomży
Kierowca peugeota nie zatrzymał się do kontroli drogowej i zaczął uciekać ulicami Łomży. Po uderzeniu w ogrodzenie uciekinier porzuca samochód i dalej próbuje zbiec pieszo. Policjanci dopadają kierowcę, którym okazał się 34-latek z Łomży.
Zdarzenie miało miejsce wczoraj 13.01.2022 po godz. 23. Policjanci z łomżyńskiej drogówki chcieli na ulicy Zjazd zatrzymać do kontroli peugeota. Kierowca jednak zlekceważył polecenia policjantów i zaczął uciekać w kierunku centrum Łomży. Mundurowi ruszyli za nim w pościg. Jak relacjonują policjanci, kierujący ignorował sygnały świetlne oraz dźwiękowe i kontynuował ucieczkę. Na ulicy Zamiejskiej, na łuku drogi, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w ogrodzenie posesji. To nie zatrzymało uciekiniera. Na ulicy Nadnarwiańskiej uderzył w kolejne ogrodzenie. Tym razem już nie pojechał dalej, a porzucił samochód i zaczął w kierunku pobliskich bloków uciekać pieszo. Tam policjanci zatrzymali 34-latka, który trafił do policyjnego aresztu. Badanie alkomatem wykazało, że miał on blisko 2 promile alkoholu w organizmie.
Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że mężczyzna w 2011 roku miał zatrzymane prawo jazdy za kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu i od tego czasu nie wyrobił nowego dokumentu.
Zgodnie z kodeksem karnym za niezatrzymanie się do kontroli drogowej grozi do 5 lat pozbawienia wolności, natomiast za kierowanie w stanie nietrzeźwości przewiduję karę do 2 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo mężczyzna odpowie za spowodowanie kolizji oraz jazdę bez uprawnień.