Co dalej z budżetem miasta?
Do końca stycznia 2022 r. prezydent Łomży i radni miejscy mogą jeszcze przyjąć budżet miasta na rok 2022 na swoich zasadach. Jeśli tego nie zrobią, plan finansowy sporządzi Regionalna Izba Obrachunkowa w Białymstoku.
Rada Miasta Łomża na sesji 29. grudnia 2021 roku nie przyjęła budżetu, zaproponowanego przez prezydenta Mariusza Chrzanowskiego. To komplikuje funkcjonowanie instytucji miejskich. Wyraz temu dała skarbnik miasta po głosowaniu, w którym radni odrzucili projekt budżetu 12-oma głosami, przy 10 za i 1 wstrzymującym się.
- Zrobiliście Państwo ogromny problem dodatkowo, bo życie jest i tak trudne – skomentowała skarbnik Elżbieta Parzych. Zastanawiała się głośno, co będzie z umowami na usługi, co z aneksami, które trwają, a środki w budżecie nie są zabezpieczone.
Jeszcze można przyjąć budżet
Zgodnie z prawem, Rada Miasta „w szczególnie uzasadnionych wypadkach” ostateczny czas na przyjęcie budżetu na rok 2022 ma do 31. stycznia. Regionalne Izby Obrachunkowe stoją na stanowisku, że "skoro ustawodawca nie wskazał (w art. 239 ustawy o finansach publicznych), jakie to rodzaje szczególnie uzasadnionych przypadków mogą uzasadniać uchwalenie budżetu po 1 stycznia roku budżetowego, to tym samym każda sytuacja, w której uchwała budżetowa nie zostanie podjęta do 31 grudnia roku poprzedniego, aktualizuje kompetencję dla rady gminy (powiatu) sejmiku województwa do podjęcia uchwały budżetowej w terminie do 31 stycznia roku budżetowego". (Uchwała RIO w Zielonej Górze z 15 września 2010 r. (zn. 299/2010)).
W związku z powyższym, prezydent Łomży może przedłożyć pod obrady Rady Miasta nowy budżet.
RIO zabezpiecza wydatki obligatoryjne
Jeśli nie uda się uchwalić budżetu do końca stycznia 2022, wówczas do końca lutego taki dokument przygotuje Regionalna Izba Obrachunkowa. Do tego czasu Miasto opiera się na prowizorium budżetowym, czyli pierwszym projekcie budżetu przekazanym radnym 15. listopada 2021 roku. Nie zawiera on autopoprawek, które do czasu sesji budżetowej zgłaszano.
- Budżet RIO to budżet startowy – mówi Ewa Czołpińska, zastępca prezesa Regionalnej Izby Obrachunkowej w Białymstoku. Wyjaśnia, że jednostka samorządu terytorialnego JST nie może działać bez planu finansowego, ale może w jego trakcie do takiego budżetu (przygotowanego przez RIO) wprowadzać zmiany, które muszą się bilansować.
Budżet przygotowany przez jednostkę nadzorczą ogranicza realizację zadań innych niż obligatoryjne, finansowanych ze środków własnych. W pierwszej kolejności cięcia mogą dotknąć wydatki niekonieczne. W art. 240a ustawy o finansach publicznych czytamy, że
„W okresie realizacji postępowania naprawczego jednostka samorządu terytorialnego: 1) nie może podejmować nowych inwestycji finansowanych kredytem, pożyczką lub emisją papierów wartościowych; 2) nie może udzielać pomocy finansowej innym jednostkom samorządu terytorialnego; 3) nie może udzielać poręczeń, gwarancji i pożyczek; 4) nie może ponosić wydatków na promocję jednostki”.
Inwestycje realizowane i te, na które podpisano umowy, raczej będą kontynuowane. Zadania, które czekały na zakończenie postępowań przetargowych, już niekoniecznie. Finansowanie organizacji pozarządowych, fundacji i klubów nie jest wydatkiem obligatoryjnym. Należy więc spodziewać się cięć, dokonanych przez RIO.
Szansa na finanse?
Po odrzuceniu propozycji budżetu prezydenta przez większość radnych dało się słyszeć głosy o szansie, jaka może temu towarzyszyć. „Nie swoimi rękoma” podjęta zostanie próba wyeliminowania wydatków bieżących, które nie są konieczne, a czasem nawet zbędne. Jednak należy spodziewać się cięć wydatków i zaciskania pasa.
Jak wyjaśniła zastępca prezesa RIO w Białymstoku, to budżet startowy i w trakcie roku, kiedy będą zwiększać się dochody budżetowe, Rada Miasta Łomża będzie mogła te pieniądze przeznaczać, zgodnie z prawem, na wskazane cele. Oznacza to konieczność utrzymywania bilansowania dochodów i wydatków budżetowych. O perspektywie współpracy radnych z prezydentem mówił na sesji pod koniec grudnia 2021 radny Zbigniew Prosiński (Klub Przyjazna Łomża): „być może, przyda się w tym mieście jakiś porządek, wstrząs, żeby przejrzeć na oczy i zacząć te pieniądze naprawdę rozsądnie układać”.
„Trzęsienie ziemi”
Kolejną konsekwencją odrzucenia uchwały budżetowej przez radnych jest „trzęsienie ziemi” w Radzie Miasta. Na oczach mieszkańców rozsypała się większość prezydencka. Przy budżecie przygotowanym przez RIO, kiedy pojawią się nowe środki, prezydent może być pozbawiony wpływu, na co zostaną wydane. Zwykle miał do swoich pomysłów większość w Radzie, a teraz będzie musiał o nią zawalczyć. Łatwe "przesunięcia środków" na określone zadania może być utrudnione.
Ponadto troje radnych Koalicji Obywatelskiej zagłosowało wbrew rekomendacji Zarządu Powiatu Miasta Łomża Platformy Obywatelskiej RP. Po sesji oddali się do dyspozycji partii, a Zarząd w nowym roku ma zdecydować, co dalej.