Radni obniżyli sobie diety
Rada Miasta obniżyła i spłaszczyła diety radnych, a także zlikwidowała dwie komisje. To pewnego rodzaju trzęsienie ziemi w Radzie Miasta.
Na środowej sesji Rady Miasta radni klubów opozycyjnych tj. Przyjaznej Łomży i PiS-u, a także przy udziale radnego niezależnego Artura Nadolnego i radnego Platformy Obywatelskiej Piotra Serdyńskiego, spłaszczyła i obniżyła diety radnych. Ponad to zlikwidowała dwie komisje, Bezpieczeństwa i Środowiska.
Pierwszą próbę obniżenia i spłaszczenia diet podjęto na sesji 8. grudnia 2021 roku. Wtedy radni opozycyjni przegrali, ale dziś (29. grudnia) już udało im się przegłosować zmiany. Można powiedzieć, że radni zaczęli oszczędzać od siebie. Ale nie tylko o oszczędności chodziło. To prawdziwe trzęsienie ziemi w Radzie Miasta, ponieważ prezydent Mariusz Chrzanowski stracił większość.
Przypomnijmy, radni przy okazji podwyżki prezydenta otrzymali 60% podwyżkę, która zafundował im ustaodawca. Skala podwyżki zbulwersowała także wielu mieszkańców miasta.
„Wkład pracy radnych w pracę komisji jest porównywalny. Sprawowanie mandatu wymaga obecności na posiedzeniach Rady i Komisji”... „Proponowana dieta ma stanowić rekompensatę kosztów ponoszonych przez radnych ...” - napisano w uzasadnieniu. Radny Wojciech Michalak przywoływał wyroki sądów, które stwierdzają, że diety radnego nie należy utożsamiać z wynagrodzeniem, a zwrotem kosztów. Podkreślano, że zarówno np. przewidniczący komisji i radni pracują podobnie, poświęcają czas podobnie i koszty mają podobne.
Po przyjęciu uchwały radny zamiast prawie 1450zł otrzyma diety prawie 1385 zł. Przewodnicząca Rady Miasta zamiast ponad 3,2 tys. zł otrzyma lekko ponad 2 tys. zł. Wiceprzewodniczący RM zamiast 2415 zł otrzyma 1546 zł. Szef komisji pierwotnie miał otrzymać prawie 2,1 tys. zł, teraz otrzyma ponad 1,5 tys. zł. Zastępca przewodniczącego komisji zamiast 1610 zł otrzyma 1449 zł.
„To jest dyskryminacja poszczególnych radnych, którzy pełnią funkcje” zarzucił wiceprzewodniczący Rady Miasta Andrzej Grzymała z grupy prezydenckiej i dodawał, że może to być powód do zaskarżenia. Radny Wojtkowski dodawał, że „chcecie spłaszczeniem diet ukarać drugą część radnych z koalicji prezydenckiej”. To o tyle prawda, że najbardziej obniżka dotknie radnych prezydenckich.
Radny Zbigniew Prosiński natomiast stwierdził spokojnie, że to pierwszy krok do tego, by wspólnie i w porozumieniu, zacząć to miasto budować.
Klub Radnych PiS złożył także projekt o likwidację Komisji Ochrony Środowiska i Komisji Bezpieczeństwa.
„Podstawowym celem nowelizacji jest ograniczenie wydatków na funkcjonowanie Rady Miejskiej. Obie zaproponowane do likwidacji Komisje uczestniczą w obradach Komisji Gospodarki Komunalnej, Rozwoju i Przedsiębiorczości, gdyż zakresy ich działania pokrywają się” - napisano w uzasadnieniu. „Mnożenie liczby Komisji podraża koszty funkcjonowania Rady nie przyczyniając się do poprawy jakości ich pracy. Przedmiot działania likwidowanych Komisji w pełni pokrywa się z zadaniami Komisji Gospodarki Komunalnej, Rozwoju i Przedsiębiorczości”.
Ostatecznie 12 radnych: z Klubu PiS i Przyjaznej Łomży, a także niezależny Artur Nadolny i Piotr Serdyński z PO, przegłosowało obie propozycje.