Zdjęcie sprzed 50 lat pozwoliło odkryć miejsce pochówku oficera wojny polsko-bolszewickiej
Stowarzyszenie „Wizna 1939” poinformowało o odkryciu mogiły, szczątków ludzkich prawdopodobnie żołnierza polskiego, który zaginął w rejonie Sanie-Dąb w gm. Kołaki Kościelne, podczas nocnych walk z 3 na 4 sierpnia 1920 roku.
Marcin Sochoń, wiceprezes i rzecznik Stowarzyszenia „Wizna 1939” informuje o sukcesie poszukiwań, które Stowarzyszenie rozpoczęło trzy lata temu. W rejonie miejscowości Sanie-Dąb (gm. Kołaki Kościelne, pow. zambrowski, woj. podlaskie) mieszkańcy pochowali poległego tu polskiego żołnierza (oficera), znalezionego kilka dni po stoczonym w nocy z 3 na 4 sierpnia 1920 r., krwawym boju z bolszewikami. Grupa Poszukiwawcza Stowarzyszenia „Wizna 1939” prowadziła zakrojone na szeroką skalę badania terenowe. W pierwszym etapie poszukiwano pozostałości po walkach i wszelkiego rodzaju śladów, mogących doprowadzić do zatartego miejsca pochówku. W drugim etapie poszukiwano mogiły. Wykopaliska pozwoliły bezsprzeczne potwierdzić miejsce walk, niestety poszukiwania szczątków nie przyniosły oczekiwanych efektów. Badania, kilkakrotnie ponawiane, ostatecznie zostały zawieszone, w nadziei, że znajdą się świadkowie lub ujawnią nowe dowody, które pozwolą zawęzić miejsce poszukiwań, prowadzonych na kilkuhektarowym polu ornym – wyjaśniał rzecznik Stowarzyszenia.
Taki przełom nastąpił w ostatni czasie. Marcin Sochoń przekazuje w komunikacie, że do Dariusza Szymanowskiego zgłosiła się osoba dysponująca archiwalnym zdjęciem lotniczym z lat 70-tych. Okazało się, że na fotografii widać charakterystyczne miejsce, gdzie w przeszłości miała być zlokalizowana mogiła. Po przeprowadzeniu dokładnych analiz tego zdjęcia i porównaniu jego treści ze stanem obecnym, podjęto próbę zlokalizowania w terenie zatartej mogiły. W tym celu, stosując bezpośrednie metody geodezyjne, wyznaczono obszar ok. 10x10 m, w którym dawna mogiła mogła się znajdować. W tak zawężonym obszarze, przy pomocy georadaru, przeprowadzono pomiary geofizyczne. Pomiary były bardzo utrudnione, ze względu na występujący tu grunt piaszczysto-gliniasty i liczne anomalie – czytamy w komunikacie Stowarzyszenia „Wizna 1939”.
- Pierwszy z wykonanych wkopów nie dał pozytywnych rezultatów. Ponowne badanie georadarem wskazywało kolejne miejsce w wyznaczonym kwadracie. Tym razem, bardzo płytko, bo już na głębokości ok. 40 cm, natrafiono na szczątki ludzkie, a prokurator wyraził zgodę na ekshumację – informuje Sochoń.
- Odnaleziono guziki mundurowe żołnierza polskiego. Zapis w księdze parafialnej, inne przekazy i dokumenty pozwalają domniemywać, że może to być oficer artylerii mjr Aleksander Majewski, który zaginął w tym rejonie podczas nocnych walk z 3 na 4 sierpnia 1920 roku – podsumowuje wiceprezes Stowarzyszenia „Wizna 1939”.
Stowarzyszenie, wspólnie z wójtem gminy Kołaki Kościelne, pragnie zorganizować uroczysty pogrzeb. Zapowiedziano także chęć przekazania próbek do badań genetycznych do Polskiej Bazy Genetycznej Ofiar Totalitaryzmów prowadzonej przez Pomorski Uniwersytet Medyczny w Szczecinie.
- W planach mamy także próbę rekonstrukcji twarzy żołnierza we współpracy z Laboratorium Kryminalistycznym Żandarmerii Wojskowej – dodaje Marcin Sochoń.