Kolejna ofiara oszustów
20 tys. straciła 68-letnia mieszkanka Łomży, która uwierzyła dzwoniącym oszustom, że jej córka spowodowała wypadek i potrzebuje pieniędzy.
W miniony piątek w rejonie Łomży policja odnotowała cztery przypadki prób wyłudzenia pieniędzy metodą na wnuczka, policjanta itp. Niestety jak się okazało, jedna z nich była skuteczna.
Dzwoniący powiadomił kobietę, że jej córka spowodowała wypadek i potrzebuje teraz pieniędzy, aby się ,,wykupić". Dla uwiarygodnienia swojej historii mężczyzna przekazał telefon dziecku, rzekomemu wnuczkowi kobiety. Zapłakany głos dziecka mówiący, że "mama została zatrzymana" na tyle uśpił czujność łomżanki, że bez wahania była gotowa przekazać pieniądze. Seniorka poinformowała ,,policjanta”, że w domu ma tylko 20 tysięcy złotych. Fałszywy funkcjonariusz powiedział, że na początek to wystarczy i że za chwilę zjawi się pod drzwiami kobiety. I rzeczywiście, już po kilku minutach 68-latka bez zastanowienia przekazała, młodemu mężczyźnie, przygotowaną w pośpiechu gotówkę. Wręczyła mu kopertę, w której było 20 tysięcy złotych.
Po ochłonięciu kobieta zadzwoniła do córki i okazało się, że padła ofiarą oszustów. Niezwłocznie zadzwoniła pod numer alarmowy 112 i powiadomiła o oszustwie.
Policja przypomina:
- Policjanci prowadząc czynności służbowe nigdy nie zwracają się z prośbą o przekazanie pieniędzy.
- W przypadku jakichkolwiek podejrzeń, a tym bardziej o zaistniałym fakcie stania się ofiarą oszusta, należy natychmiast poinformować Policję, dzwoniąc pod numer 112.
- Zachowaj ostrożność - jeżeli dzwoni ktoś, kto podszywa się pod członka rodziny, policjanta i prosi o pieniądze, nie podejmuj żadnych pochopnych działań - nie wykonuj jego poleceń, nie podawaj numeru komórkowego - nie daj się zmanipulować!
- Nie mów nikomu, a szczególnie przez telefon, o kwocie oszczędności jakie posiadasz i gdzie je przetrzymujesz. Rozłącz starannie rozmowę telefoniczną, zadzwoń do kogoś z rodziny i upewnij się, czy osoba, która prosiła o pomoc, faktycznie jej potrzebuje.
źródło: KMP Łomża