Przejdź do treści Przejdź do menu
środa, 27 listopada 2024 napisz DONOS@

Potrzebna jest komisja ds. wyjaśnienia molestowania przez abpa Juliusza Paetza

Główne zdjęcie
Tomasz Terlikowski w Łomży w 2011 roku

O potrzebie powołania komisji ds. abpa Juliusza Paetza zasugerował Tomasz Terlikowski w radiu RMF FM. Śp. bp Juliusz Paetz w latach 1983-1996 był ordynariuszem diecezji Łomżyńskiej.

„Sprawę abpa Juliusz Paetza trzeba wyjaśnić z wielu powodów. Tu chodzi nie tylko o molestowanie kleryków, ale głównie dlatego, że w tej sprawie uczestniczył – wydaje się w nie najlepszej roli - nuncjusz apostolski w Polsce, późniejszy prymas Polski abp Józef Kowalczyk” – mówił w Popołudniowej rozmowie w RMF FM Tomasz Terlikowski, publicysta i współautor raportu specjalnej komisji, która badała czyny, których dopuszczał się jeden z dominikanów – Paweł M.

„Abpa Józefa Kowalczyka oskarża się o to, że tę sprawę ukrywał przed Ojcem Świętym. Pięciu polskich biskupów otrzymało listy w tej sprawie od braci Węcławskich (Tomasz Węcławski, Marcin Węcławski – przyp. RMF), wówczas jeszcze obaj byli księżmi, i od rektora seminarium i nie przekazali ich do Stolicy Apostolskiej” – mówił Terlikowski. 

Nie ma głośnych sygnałów molestowania czy ukrywania molestowania w Łomży, kiedy ordynariuszem był bp Juliusz Paetz. Jednak Adam Strug, w wywiadzie dla „Dużego Formatu” w 2019 roku, opowiadał o próbie gwałtu ze strony księdza na nim jako ośmiolatku. „Na pierwszym piętrze plebanii znajdowało się mieszkanie proboszcza, była też kuchnia i jadalnia. Na piętrze drugim mieszkali wikariusze” - opisywał artysta. Śpiewak w „Dużym Formacie” dodaje, że ów ksiądz po przyjściu bpa Juliusza Paetza awansował na ojca duchownego do łomżyńskiego seminarium. 

Publicysta Tomasz Terlikowski, który stał na czele komisji ds. nadużyć seksualnych u dominikanów, dziś przedstawił raport w tej sprawie. Wyłania się z niego obraz przypominający religijną sektę, w której za sprawą ojca Pawła M. dochodziło do gwałtów i molestowań seksualnych. Wspólnota św. Dominika była oparta na mechanizmie psychomanipulacji. "Dochodziło w niej również do przemocy fizycznej oraz nadużyć seksualnych. Wspólnota ta miała wszystkie cechy umożliwiające określenie jej mianem sekty" - czytamy w raporcie.

 


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę