Przejdź do treści Przejdź do menu
czwartek, 28 listopada 2024 napisz DONOS@

Prezydent i Radni przegapili...

Czy Łomża jest dobrym miejscem do życia dla rodzin? Mimo, że budują się ciągle nowe bloki, to systematycznie z roku na rok ilość mieszkańców spada. Niepostrzeżenie wyrosło w mieście osiedle na Szmaragdowej, gdzie pola zastąpił beton.

Trzepak, oblegany niegdyś, jeden z najbardziej wszechstronnych przyrządów społecznych, gimnastycznych czy sportowych dziś odszedł w niepamięć. Ten  organizator przestrzeni w czasach minionych był na osiedlach niemalże instytucją kulturo i sportowotwórczą. Pod trzepakiem spotykali się nastolatkowie by pofantazjować, snuć plany koncertów świeżo założonego zespołu czy zagrać w piłkę, jak Boniek czy Smolarek. Dziś na nowych blokowiskach nie ma trzepaków i nie ma też dla niego miejsca. Jest bowiem więcej betonu, a nastolatkowie spotykają się na WatsApie, a jeśli chłopcy chcieliby wyjść na podwórko, pozostaje jedynie kawałek chodnika między nowym audi sąsiada a krawężnikiem.

- Przyjechałem i się przeraziłem, wszędzie beton – mówi poznaniak, który przyjechał za żoną do Łomży, gdzie zamieszkali przy ul. Szmaragdowej. - Niech Pan napisze o tym betonie, może coś to zmieni – dorzuca na odejście po krótkiej rozmowie o otaczającej betonozie.

Nie widać tam Narwi, ani Parku Jana Pawła II czy... ławeczek. Nie ma śladów przestrzeni, jest za to klaustrofobia, beton, parkingi i oczka zieleni. Czy to trawnik czy toalety dla psów, trudno ocenić, przemieszczałem się chodnikami. W środku enklawy otoczonej blokami znajduje się placyk zabaw i parking. Można odnieść wrażenie, co na takich blokowiskach jest szczególnie widoczne, że najważniejszym przedmiotem człowieka jest samochód. Młoda matka z wózkiem nie przechadza się między alejkami zieleni, a między zaparkowanymi pojazdami. Starsza pani, która wyszła na spacer ma tylko beton dookoła. Niedawno wybudowana ul. Szmaragdowa owszem nowa, ale bez ścieżki rowerowej, bo już się nie dało jej wcisnąć. 

Na huśtawce spotykam trzech chłopców w wieku około 8-10 lat z piłką. Pytam, gdzie grają ci przyszli Lewandowscy. Oni wskazują na trawnik między balkonem, placem zabaw a chodnikiem, w sumie kilka metrów kwadratowych.  

- Budownictwo mieszkaniowe rozwija się bardzo dobrze (w Łomży - dop. red), ale największym problemem młodych małżeństw jest brak miejsc parkingowych i prawdziwych placów do zabaw dzieci – zwracała uwagę radnym i prezydentom Halina Ścisłowska, była pedagog w 2LO. -  Proszę Państwa, te oblepione samochody przy chodnikach nie pozwalają czasem przejść, nie pozwalają czasem dzieciom jeździć rowerkami i hulajnogami. I to jest ogromny problem – wskazywała władzom. - Co prawda developer daje minimalistyczne place zabaw, ale to dla malutkich dzieci. Mała piaskownica i jakaś huśtawka. Natomiast dla tych chłopców jak obserwuję, 7 - 8 - 10-letnich, którzy mają głód ruchu, naprawdę nie ma gdzie tej energii spożywać. I to jest prośba młodych małżeństw, aby tym problemem się zająć – apelowała zauważając jednocześnie, że skoro do Łomży ma spłynąć tak wiele pieniędzy to może pomyśleć o poprawie komfortu życia np. na ul. Szmaragdowej poprzez przygotowanie jakiegoś parku zabaw miejsca, do którego można wyjść z czworonogami, a młodzi rodzice mogliby więcej czasu spędzić z dziećmi. 

- Nic innego nie pozostaje tylko bić się w piersi i przyznać się może nie do zaniedbań, albo grzechu zaniechania - przyznał radny Zbigniew Prosiński - gdyż na tę chwilę 20% powierzchni  miasta jest objętych planami zagospodarowania przestrzennego. Pozostaje tylko prosić Pana Prezydenta, aby przy wydawaniu warunków zabudowy, bo w taki sposób powstaje to osiedle Szmaragdowa, żeby zwrócić uwagę, żeby znajdowały się tam jakieś tereny zielone czy też więcej przestrzeni do odpoczynku, bo to osiedle jest zabetonowane - mówił.

O dziwo, zgodził się z tym prezydent Mariusz Chrzanowski, który stwierdził, że „sami wiemy o tym, że w tej części Łomży jest niedobór miejsc, w których dzieci mogą się bawić, placów zabaw, boisk”. Przypomniał, że w planie zagospodarowania przestrzennego jest przewidziany teren pod „strefę rekreacji, boisko, skytepark”. Cóż plany. Receptą na wszystkie braki placów zabaw i przestrzeni dla dzieci w mieście ma być zdaniem włodarza oddalony o około 1,5 km Park Jana Pawła II i palce zabaw... dla małych dzieci. Na szczęście dogadano się w sprawie skyteparku, bo to jest to miejsce, gdzie nastolatkowie mogą się wyżyć.

Developerzy urządzają miasto
Zaniedbanie rządzących polega na tym, że bloki przy ul. Szmaragdowej powstawały na polach na podstawie nie planu zagospodarowania przestrzennego, bo ten uchwalono dopiero w 2020 roku, a na podstawie warunków zabudowy. To one określają funkcję zabudowy oraz jej parametry, np. wysokość budynku, geometria dachu, posadowienie na działce, a także inne minimalne elementy istotne z punktu widzenia zagospodarowania konkretnego terenu.

- Te osiedla, o których mówiła mieszkanka rzeczywiście są wybudowane mało komfortowo dla mieszkańców, którzy tam zamieszkali – przyznawał wiceprezydent Andrzej Garlicki. 

Nie wszystko miasto może wymusić tzw. WZ-kami. Lepiej sprawdza się Plan Zagospodarowania Przestrzennego, ale ten został uchwalony dopiero w 2020 roku i dotyczy terenów dalej. To tam zaplanowano prawie hektarowe miejsce na taką rekreację. Oczywiście miasto musi ten grunt wykupić i urządzić. PZP trochę porządkuje i wymusza pewne zachowania inwestorów. W uchwalonym zwiększono w stosunku do ustawowego minimum ilość terenów zielonych czy miejsc parkingowych. Dobrym pomysłem, co już widać w mieście, są parkingi podziemne pod blokami. Tak jest przy ul. Szmaragdowej pod jednym z bloków, a także pod blokami przy ul. Zawadzkiej, obok Parku Jana Pawła II. To nie samochody żyją w miastach a ludzie i to jakość życia tych „dwunogów” powinna być punktem odniesienia. 

Filip Springer, reporter i autor książek o miastach, ich urbanistyce i jakości życia, pisał o naszym niewyrobionym poczuciu estetyki. Na planach, kiedy developer sprzedaje nam mieszkanie większość uwagi skupiamy na lokalu, jego wyposażeniu, a nie okolicy. Okolicę zwykle kwituje się, że w pobliżu znajduje się to i owo. Jak daleko jest w pobliżu, niech każdy sobie policzy, ale w pobliżu osiedla Szmaragdowej jest beton. Jeśli przyjąć opinię, że większość mieszkań kupowana jest jako inwestycja pod wynajem, to otwartym pozostaje pytanie, czy tak samo kupujący inwestujący w mieszkanie skupia uwagę na jakości życia co na cenie, przecież tam nie mieszka?

Skoro developer sprzedaje, niezależnie od urządzonej okolicy mieszkania, to dlaczego ma wydawać pieniądze na inne cele? Liczy się przecież zysk.

Pewnie przyjdzie czas, gdy wynajmujący czy kupujący najpierw oceni okolicę, a dopiero później przejrzy oferty mieszkań, nie odwrotnie. Ludzie po jakimś czasie orientują się, że mogli trafić lepiej. Jeśli wynajmują, łatwiej się przeprowadzić, jeśli kupili... trudniej. 

Skoro miasto chwali się pozyskiwaniem funduszy, może warto postarać się o pieniądze na teren rekreacyjny przy osiedlu Szmaragdowej. Park Jana Pawła II wszystkiego nie załatwi.

Marek Maliszewski

 

Jeśli chcecie Państwo podzielić się swoimi obserwacjami odnośnie miejsc, w których mieszkacie, wymagań jakie stawiacie przed mieszkaniami proszę pisać maliszewski@4lomza.pl. Zapraszam do korespondencji także w związku z innymi aspektachmi życia w naszym mieście. 

 

Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę