Dwa zderzenia z łosiem
Kierowca dostawczego forda trafił do szpitala po zderzeniu z łosiem niedaleko Nowogrodu. Ale to nie jedyna dziś kolizja z takim zwierzęciem. Przed południem, w okolicy Wizny z łosiem zderzył się policyjny radiowóz.
Około godz. 16.30, na drodze wojewódzkiej 648 Nowogród - Stawiski, dostawczy ford zerzył się z przebiegającym młodym łosiem. Niedaleko wsi Serwatki kierowca jadący od strony Nowogrodu był bez szans, bo jak tłumaczyła kobieta, która widziała całe zajście, zwięrzę wybiegło wprost na maskę samochodu. - Widziałam tylko nogi zwierzęcia w górze - tłumaczy - a kierowca stracił panowanie nad samochodem i uderzył w barierkę po przeciwnej stronie drogi. Świadkowie jadąc od Stawisk, musieli ratować się, aby ominąć i nie zderzyć sie z tym pojazdem. W wyniku uderzenia kierowca został ranny i trafił do szpitala. Zwierzę zginęło na miejscu.
Drugie zdarzenie miało miejsce przed południem. W rejonie Wizny policyjny radiowóz zderzył sie z przebiegającym łosiem. Tu na szczęście nikt nie został ranny, a zwierzę uciekło.