Poseł Kołakowski Republikaninem?
Łomżyński poseł Lech Kołakowski, obecnie niezrzeszony, obecny był na wczorajszej konwencji Partii Republikańskiej. Parlamentarzysta potwierdza swoja obecność i nie wyklucza przystąpienia do nowo powstałej inicjatywy politycznej.
Partia Republikańska, to połączenie inicjatywy Adama Bielana, wyrzuconego z Porozumienia Jarosława Gowina z kilkoma członkami tej partii i Stowarzyszenia Republikanie. W jego skład wchodzi m.in. podlaski poseł Jacek Żalek. We wczorajszym zjeździe republikańskim, który miał miejsce warszawskim Palladium, gościem był także Jarosław Kaczyński, który miał oklaskiwać nową inicjatywę.
Trwa bitwa w obozie Zjednoczonej Prawicy, która podzieliła Porozumienie Jarosława Gowina. Czworo posłów odeszło łącząc się ze Stowarzyszeniem Republikanie, także PiS straciło kilku posłów. Wśród nich jest poseł Lech Kołakowski, który obecnie jest niezrzeszony. Każde z ugrupowań chce do siebie przekonać niezrzeszonych. W kwietniu poseł Kołakowski uczestniczył w wirtualnej konwencji Porozumienia Jarosława Gowina i także padało stwierdzenie o możliwym przyłączeniu. Teraz okazuje się, że na zjeździe Republikanów obecny był również łomżyński poseł Lech Kołakowski, o którym mówiono, że ma zasilić szeregi republikanów.
- Trwają rozmowy, ale niczego nie wykluczam – wyjaśnia poseł Kołakowski.
Na zjeździe posła Kołakowskiego przedstawiono jako obrońcę polskiej wsi. To on jako jeden z niewielu postawił się prezesowi Kaczyńskiemu w kwestii „Piątki dla zwierząt”. Po za Kołakowskim także inny podlaski poseł Mieczysław Baszko ma zasilić ugrupowanie Bielana.
W porannej rozmowie w RMF.FM na pytanie Roberta Mazurka czy Kołakowski będzie posłem Republikanów, Kamil Bartniczuk z Partii Republikańskiej odpowiedział: „myślę, że tak”.