Przejdź do treści Przejdź do menu
sobota, 27 lipca 2024 napisz DONOS@

Zerwana czerwona pajęczyna w Parku Świętego

Ta olbrzymia kula powstała z rur stalowych, które ocynkowano ogniowo, dla zabezpieczenia przed korozją. Dla zabezpieczenia dzieciaków z placu zabaw przed spadaniem z wysokości kilku metrów opleciono plastikową taśmą „kulistą kostkę” z lin z rdzeniami stalowymi w oplocie z polipropylenu. Po czerwonej sieci "pajęczego kryształu" dzieci mogły do niedawna wspinać się, zwieszać i huśtać, a teraz mogą czytać kartki: "Urządzenie niesprawne. Zakaz użytkowania". Czy posłuchają zakazu?

W październiku 2019 roku prezydent Mariusz Chrzanowski otworzył dwa dosyć duże i nowoczesne placyki zabaw w Parku Jana Pawła II. Umieszczone są od strony ulicy Bolesława Prusa i ogrodzone płotkami. Szybko stały się ulubionym miejscem zabaw dzieci i spotkań nastolatków, dlatego kwota ponad 692 tysięcy złotych na ich zbudowanie wydaje się trafioną inwestycją. Na obrzeżu kuli i we wnętrzu z plątaniną linek milusińscy sprawdzali odwagę i koordynację ruchów, napinali i ćwiczyli  mięśnie, pokonywali lęk: wysokości i przestrzeni. Oswajali się z funkcjonowaniem organizmu bez stabilnego podłoża, ponieważ linki przy każdym chwycie ręką lub nadepnięciu stopą poruszały się w różne strony. Nieoczekiwanych wrażeń dostarczały takie wspinaczki, gdyż starających się zdobyć szczyt z kilku kierunków zwykle było kilkoro. Pod sprężystą, kolorową warstwą pianki tartanu typu EPDM ukryto warstwę czarną SBR, elastyczną, aby amortyzowała spadające z konstrukcji dziecko.

"Uważaj na gwoździe"
- W tej kuli na okrągło coś się rozrywało - opowiada kobieta, która często przychodzi z dzieckiem i koleżanką z dzieckiem. W słoneczny wtorek, 15. czerwca, wybierają plac dla mniejszych pociech. - Próbowali linki czasami naprawiać: a to zrobione, a to zepsute. Złe materiały albo zła konstrukcja. Ja swojemu synowi mówiłam nieraz, żeby tam na gwoździe uważał. Niech naprawią raz, a dobrze.

Łomżynianka mówiąca o "gwoździach" mogła mieć na myśli śruby, łączące kawałki linek. Z bliska wygląda to tak, że kilka odcinków liny zbiega się i jest zaciskane śrubami, a w miejscu złączenia są ochronne nakładki. Nietrwałe, mimo że firma Activeline z Lublina zapewnia na stronie internetowej, że linaria wykonuje się "z przyjaznych i trwałych materiałów z dbałością o każdy szczegół". W diamentowej kuli linarium w Łomży  szczegółów jest taka masa, że nie wytrzymują słów krytyki.   

Mirosław R. Derewońko

 

Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę