Pijana w dętkę zasnęła za kierownicą, a inni nietrzeźwi szaleli na drogach
Pięciu pijanych kierowców zatrzymali w weekend łomżyńscy policjanci. Jeden z nich zajechał drogę nieoznakowanemu radiowozowi, a inna rekordzistka zasnęła za kierownicą.
Kierowca dafa tak jechał, że nie ustąpił pierwszeństwa policjantom z łomżyńskiej drogówki, którzy jechali nieoznakowanym radiowozem. Zdarzenie miało miejsce w piątek, 14. maja zaraz po 9. rano na ul. Wojska Polskiego w Łomży. Policjanci pozwolili jeszcze wykazać się kierowcy, a ten przekroczył dozwoloną prędkość o 16 kilometrów na godzinę. Podczas kontroli okazało się, że 51-latek miał ponad promil alkoholu w organizmie.
Ciekawie zakończyła się podróż pijanej kierującej w niedzielę. Po 15. mieszkaniec miasta powiadomił policję, że kierowca volkswagena jest nietrzeźwy i wskazał kierunek jazdy samochodu. Patrol udał się we wskazanym kierunku w poszukiwaniu wskazanego auta. Na drodze szutrowej zauważyli stojącego volkswagena. Ku ich zdziwieniu za kierownicą spała kobieta. Badanie alkomatem wykazało, że 48-latka miała ponad trzy promile alkoholu. W trakcie sprawdzania kierującej w policyjnym systemie, okazało się również, że kobieta nie posiada prawa jazdy. Została zatrzymana i noc spędziła w policyjnym areszcie.
W piątek także, po 20. w Miastkowie, policjanci z drogówki zatrzymali kierowcę skody, który na obszarze zabudowanym przekroczył dopuszczalną prędkość jazdy o 53 kilometry na godzinę. Tu także okazało się, że 44-latek jedzie na dwóch gazach. Badanie alkomatem wykazało ponad dwa promile alkoholu w organizmie.
W ogóle niedziela okazała się płodna w pijanych kierowców. Poza wspomnianą kobietą, policjanci zatrzymali jeszcze dwóch nietrzeźwych. Pierwszy z nich spowodował kolizję na ul. Legionów w Łomży. Badanie alkomatem wykazało, że 50-latek kierował oplem mając dwa promile alkoholu w organizmie. Po godzinie, również w Łomży policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę bmw. 25-latek przekroczył dozwoloną prędkość o 23 kilometry na godzinę. W trakcie rozmowy mundurowi wyczuli od niego alkohol. Okazało się, że kierowca ma ponad promil alkoholu w organizmie.
Oprócz kobiety, pozostałym kierowcom policjanci zatrzymali prawa jazdy. Zgodnie z kodeksem karnym za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat pozbawienia wolności.