770 miliardów złotych z Unii Europejskiej dla Polski
Półgodzinne spotkanie na placu Niepodległości w Łomży zgromadziło, w piątkowe południe, około dziesięciorga działaczy i urzędników partii Prawo i Sprawiedliwość z województwa podlaskiego, w tym senatora PiS Marka Komorowskiego. Powodem spotkania pod hasłem "Liczy się Polska" były fundusze unijne, w tym na odbudowę gospodarek państw Unii Europejskiej, dotkniętych skutkami Covidu. Polska może dostać z Unii łącznie 770 miliardów złotych, które w znacznej części są kredytem, jaki będą spłacać dzieci i wnuki. Połowa działaczy dziękowała premierowi i apelowała do parlamentu RP o aprobatę.
W dłuższych lub króciutkich przemowach pojawiały się słowa wdzięczności dla premiera Mateusza Morawieckiego i rządu polskiego za to, że Polska wynegocjowała dobre warunki planu odbudowy Unii Europejskiej po ataku koronawirusa na skalę światową. Chodzi o to, że ograniczenia sanitarne z powodu pandemii Covid-19 doprowadziły do zamrożenia większości sektorów gospodarek w Unii Europejskiej i dlatego należy pobudzić je gigantycznym zastrzykiem funduszy na kredyt. Senator Komorowski porównał obecną akcję unijną z powojennym programem rządu USA dla Europy po II wojnie światowej, z czego ZSRR - związek republik z Rosją na czele oraz kraje socjalistyczne, m.in. PRL, nie chciały skorzystać. Obecny plan unijny senator nazwał "drugim planem Marshalla". - Bez tych środków trudno wyobrazić sobie rozwój - stwierdził Marek Komorowski. Rzeczywiście, paleta potencjalnie dofinansowanych przez Unię Europejską dziedzin jest rozległa: od energetyki i zielonej energii po rolnictwo, samorządy, szpitale, turystykę, hotelarstwo, gastronomię i innowacje.
Liczy się gmina, powiat i subregion
Przedstawiciel administracji rządowej w terenie Tomasz Madras, 38-letni wicewojewoda podlaski z Białegostoku, przypomniał, że w piątek upływa termin złożenia Krajowego Planu Odbudowy do Komisji Europejskiej i że pieniądze z Planu trafią do wszystkich sektorów, m.in., przedsiębiorców.
Starosta łomżyński Lech M. Szabłowski krótko wspomniał o 52 tysiącach mieszkańców powiatu i 24 samorządach Łomżyńskiego Forum Samorządowego w subregionie, któremu przewodniczy. W kręgu samorządowców silna jest nadzieja na szacowane około 325 milionów zł w ramach wspólnie przygotowanego programu "Naturalnie z Narwią", m.in., obejmującego zdrowie, MSP i turystykę.
Burmistrz Jedwabnego Adam Niebrzydowski również liczy na miliony złotych na drogi, wodociągi, aktywizację społeczności lokalnych i ochronę zdrowia. Jego zdaniem, rządy PiS to "najlepszy okres w historii III Rzeczpospolitej", bo nastąpił "skok cywilizacyjny". Zaapelował do parlamentarzystów polskich o zaaprobowanie propozycji rządowej Planu, ponieważ "my tych środków potrzebujemy".
Wójt Gminy Łomża Piotr Kłys przemawiał najkrócej. Stwierdził, że samorządowcy z gmin wiedzą, co i jak trzeba zrobić, ale mają problem, skąd wziąć pieniądze. Podziękował premierowi i rządowi za wynegocjowanie kwoty dla Polski.
Konferencję poprowadził Piotr Modzelewski, 35-letni radny Sejmiku Województwa Podlaskiego, pełnomocnik Prawa i Sprawiedliwości na teren Miasta Łomża.
Mirosław R. Derewońko