Złodzieje na gościnnych występach złapani przez łomżyńską policję
Łomżyńscy kryminalni zatrzymali dwóch mieszkańców Mazowsza podejrzanych o kradzieże metodą „na kolec”, a funkcjonariusz na urlopie zatrzymał na ulicy 22-letniego złodzieja perfum spod Ostrołęki.
Komenda Miejska Policji informuje o zatrzymaniu złodzieja perfum, ale w dość nietypowy sposób. W poniedziałek o 19., dyżurny łomżyńskiej komendy otrzymał zgłoszenie o kradzieży perfum, w jednej z drogerii w centrum Łomży. Skierowani policjanci uzbrojeni w wiedzę o wyglądzie mężczyzny zaczęli go szukać. Tak się złożyło, że będący na urlopie funkcjonariusz, który przypadkowo przejeżdżał pobliską drogą, zwrócił uwagę na mężczyznę, który dziwnie się zachowywał. Nerwowo oglądał się za siebie, sprawiał wrażenie, że ktoś go goni. Policjant zatrzymał się, podszedł do mężczyzny i zaczął z nim rozmawiać. Policjanci skierowani na miejsce dostrzegli kolegę rozmawiającego z poszukiwanym mężczyzną, o czym go telefonicznie powiadomili. Policjant zatrzymał swojego rozmówcę, a w trakcie dalszych czynności mundurowi znaleźli przy 22-latku skradzione perfumy. Towar trafił ponownie na półki sklepu, a mieszkaniec powiatu ostrołęckiego będzie odpowiadał przed sądem. Za wykroczenie, którego się dopuścił grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Inaczej kradli mężczyźni, także z mazowieckiego, których zatrzymali łomżyńscy kryminalni. Metodą „na kolec” okradali pojazdy. Do zdarzeń dochodziło od połowy grudnia 2020 roku do 19 lutego 2021 roku w Łomży i Suwałkach. Mężczyźni najczęściej działali na sklepowych parkingach. Najpierw w zaparkowanym samochodzie przebijali oponę i już nie spuszczali jego właściciela z oczu. Kiedy ten zorientował się, że „złapał gumę”, wykorzystywali moment wymiany koła i kradli wartościowe przedmioty z wnętrza pojazdu. Łupem mężczyzn padły między innymi dokumenty tożsamości, dowody rejestracyjne samochodów, karty bankomatowe i gotówka o łącznej wartości ponad 5 tysięcy złotych.
W sobotę, pracujący nad sprawą łomżyńscy kryminalni, zatrzymali 45 i 46-latków w ich mieszkaniach. W niedzielę mężczyźni usłyszeli między innymi cztery zarzuty kradzieży, w tym starszy z mężczyzn w warunkach recydywy. Decyzją sądu mężczyźni najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie. Zgodnie z Kodeksem karnym za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, natomiast w warunkach recydywy może być ona zwiększona o połowę.
źródło: KMP Łomża