Apelacja obniżyła kary za produkcję narkotyków pod Łomżą
Sąd apelacyjny w Białymstoku obniżył kary za produkcję amfetaminy i marihuany na dużą skalę. W środę (14.04) zapadły wyroki w sprawie sprzed 4 lat.
W latach 2016-2017 trzech mężczyzn na terenie powiatu łomżyńskiego zajmowało się produkcją narkotyków na duża skalę. Sądu potwierdził działalność oraz obrót 9 kg amfetaminy iplantacji konopi dużych rozmiarów. W sumie 850 krzewów, z których wytwarzana była marihuana.
Łomżyński Sąd Okręgowy w pierwszej instancji skazał jednego z nich na siedem i pół roku więzienia, drugiego na sześć lat więzienia a trzeciego, który w śledztwie współpracował z organami ścigania, skazał na dwa lata więzienia, ale w zawieszeniu. Wszyscy musieli zapłacić grzywnę 10 - 25 tys. oraz przepadek równowartości zysków z przestępczej działalności.
Obrońcy wszystkich skazanych złożyli apelacje podnosząc chociażby brak zorganizowanej grupy przestępczej. Sąd Apelacyjny w Białymstoku częściowo uwzględnił argumenty obrońców skazanych i złagodził nieznacznie wyroki. Pierwszemu obniżył karę do sześciu lat więzienia, uwzględniając jego wniosek, że nie działał w zorganizowanej grupie przestępczej i w związku z tym nie mógł nią kierować. Drugiemu sąd obniżył do pięciu lat więzienia także uwalniając od zarzutu udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Mężczyźnie, który współpracował podczas śledztwa, sąd przystał na jego wniosek i zaliczył mu tymczasowe aresztowanie na poczet grzywny.
Wyroki są praomocne.