Chuligani powybijali szyby w centrum Łomży
Zdemolowana piwnica, uszkodzony piec gazowy i powybijane szyby w 2 samochodach to ślady, jakie po sobie pozostawiły dwie osoby idące w Wielką Sobotę przez centrum Łomży. Obywatelskim zatrzymaniem skrócono im szlak zniszczeń, a przybyli na miejsce policjanci przewieźli na komendę.
Kobieta i mężczyzna, jak przekazują świadkowie, szli ul. Zatylną, powybijali szyby w dwóch samochodach. Jeden z nich stał na parkingu Urzędu Miejskiego, a drugi na ulicy przy Urzędzie. Prawdopodobnie wcześniej, także włamali się do piwnicy jednego z domów przy Starym Rynku, gdzie zdemolowali piwnicę i uszkodzili piec gazowy. Świadkowie mówią, że jak szli to uderzali pięściami w co popadnie, krzyczeli i niszczyli. Jedna z pań powiedziała, że mężczyzna uderzął pięścią w szybę mieszkania na parterze. Chuliganów ujęli mieszkańcy. Czterech mężczyzn trzymało parę do przyjazdu policji i przyznają, że była w nich nieprawdopodobna siła. Oceniają, że prawdopodobnie musieli być pod wpływem jakichś środków. Krople krwi widać było w różnych miejscach ul. Zatylnej, na chodniku, jezdni, a także na samochodach zaparkowanych na parkingu.
Przybyli na miejsce policjanci kobietę zapakowali do jednego radiowozu, a mężczyznę do innego. Trzech policjantów trzymało agresora, a ten wyrywał się, krzyczał i wyzywał. Na ciele, w różnych miejscach, widać było ślady krwi. Zapakowany do radiowozu pojechał do KMP.
Sprowadzony na miejsce pies policyjny miał podjąć trop, aby dokładniej ustalić trasę zniszczeń.
W tej chwili policja prowadzi swoje czynności. Nie ma utrudnień w ruchu.